Wyniki wyborów 2014. "Sądeczanie są już znudzeni obecną ekipą rządzącą" [KOMENTARZ]

Wyniki wyborów samorządowych 2014: Nowy Sącz. Wybory prezydenta [EXIT POLL!]

Dr Marian Poręba, politolog z sądeckiej WSB-NLU

Badanie przeprowadzone przed lokalami wyborczymi dla "Gazety Krakowskiej" utwierdza mnie w przekonaniu, że nasz sondaż wykonany przez studentów politologii WSB-NLU w rzetelny i wiarygodny sposób oddał trend wyborczy w Nowym Sączu. Nasze badanie wykazało, że w walce o fotel prezydenta dojdzie do drugiej tury, a spotkają się w niej Ryszard Nowak i Ludomir Handzel. Trzecim liczącym się kandydatem będzie natomiast Grzegorz Fecko. Identyczny trend pokazało badanie metodą "exit poll" "Krakowskiej". Różnice procentowe w obu badaniach mogą wynikać z tego, że w sondażu WSB-NLU mieliśmy sporą, bo aż 16-procentową grupę niezdecydowanych. W dniu wyborów część z nich mogła się uaktywnić i oddać głos, co wychwyciła "Krakowska".

Zarówno nasz sondaż, jak i badanie dla "Krakowskiej" pokazało wyraźnie, że sądeczanie są już znudzeni obecną ekipą rządzącą miastem. Dlatego stawiają na nowych ludzi, chcąc zmiany w ratuszu. Czy do niej dojdzie, okaże się w drugiej turze. A ta w przypadku wyborów samorządowych jest nieprzewidywalna. Wyborcy nie zawsze biorą sobie do serca deklaracje przegranych, którzy ogłaszają, że swoje głosy przekażą temu czy innemu kandydatowi. Tutaj nie ma zachowanych proporcji na zasadzie, że kilkanaście procent kandydata X przejdzie automatycznie na wskazaną przez niego osobę, walczącą o fotel prezydenta w drugiej turze. Głosy zapewne się rozbiją. Taki na przykład Grzegorz Fecko z PO skupił wokół siebie bardzo konserwatywny elektorat, który z kolei jest domeną urzędującego prezydenta Nowaka. Z jednej strony istnieje prawdopodobieństwo, że część z tych wyborców mogłaby poprzeć Nowaka, z drugiej strony elektoratowi Platformy raczej daleko do PiS. Dlatego nawet nie próbuję przewidywać wyniku drugiej tury wyborów. Nie jest wcale oczywiste, że powtórzy się scenariusz z 2002 roku, kiedy to w drugiej turze Andrzej Czerwiński przegrał z Józefem Wiktorem, bo sądeczanie tak bardzo chcieli zmiany ekipy rządzącej, że wybrali tak zwane mniejsze zło, byleby odsunąć ją od władzy.

Pewne jest jedynie, że dziś sądeczanie obudzą się w innej rzeczywistości. A nasz sondaż i badanie na zlecenie "Gazety Krakowskiej" są tylko sondażami.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!