https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek Beaty Szydło. Zarzuty dla kierującego seicento

red., jb, pb
Paulina Piotrowska
Kierowca seicento, który brał udział w piątkowym wypadku Beaty Szydło w Oświęcimiu usłyszał zarzuty prokuratorskie. Według Prokuratury Okręgowej w Krakowie 21-latek powinien odpowiadać za nieumyślne naruszenie zasad ruchu drogowego. Sebastian K. nie przyznał się do winy. Beata Szydło złoży zeznania, gdy tylko pozwoli na to jej stan zdrowia.

Jak donosi RMF24, kierowca w czasie jazdy nie słuchał radia, bo znajdowało się w schowku. Zaznaczył, że miał także włączony kierunkowskaz. Tymczasem według prokuratora mężczyzna kierujący seicento nie włączył lewego kierunkowskazu podczas manewru skrętu oraz nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu.

Prokuratura podkreśla, że zebranych dowodów jest już na tyle dużo, iż nie ma podstaw, aby twierdzić, że ktoś inny może być winny wypadkowi. - Beata Szydło również będzie składała zeznania, gdy tylko pozwoli na to jej stan zdrowia - dodał prokurator Włodzimierz Krzywicki podczas specjalnej konferencji prasowej. Dodał, że świadkowie, którzy wcześniej twierdzili, że nie słyszeli żadnych sygnałów dźwiękowych teraz twierdzą, że nie mogli ich słyszeć.

- Jedynymi bezpośrednimi świadkami zdarzenia, którzy zeznawali przed prokuraturą, są funkcjonariusze BOR. Prokuratura stara się ustalić innych świadków - zaznaczył prok. Krzywicki. Najbliżej stojący świadek, poza członkami BOR, znajdował się w odległości 200 metrów od wypadku.

Daj nowy dom pogodnemu pieskowi

Prokuratura apeluje również do każdego, kto ma wiedzę o tym, jak wyglądał przebieg wypadku, by zgłosił się z tą informacją.

Przypomnijmy, że prokuratura postawiła zarzut jedynie na podstawie zeznań uczestników wypadku. Zarzuty zostały sformułowane jeszcze przed zabezpieczeniem monitoringu z przejazdy kolumny rządowej.

Sebastian K. złożył już wyjaśnienia. Obrońca zapowiedział weryfikację ustaleń prokuratury. Zaznaczył, że kierowcy, którzy jechali za 21-latkiem mogą mieć w procesie kluczowe znaczenie. Adwokat Sebastiana K. poprosił, by nie stawiać jeszcze wyroku.

Za około 2/3 tygodnie będzie gotowa opinia biegłych ws. rekonstrukcji wypadku.
Przesłuchanie 21-latka

Prowadzący seicento Sebastian K. jest podejrzany o spowodowanie wypadku rządowej kolumny w Oświęcimiu, którą poruszała się premier Beata Szydło. We wtorek rano jego adwokat poinformował, że poprosi o dostęp do wewnętrznych instrukcji Biura Ochrony Rządu.

Adwokat młodego kierowcy chce uzyskać dostęp do procedur ochrony oraz procedur opisujących jazdę samochodów w kolumnie rządowej. Z dokumentów wynika między innymi, jakie odległości powinny być zachowane między samochodami kolumny BOR.

Z udostępnionych nagrań monitoringu wynika, że między samochodami jest około 30 m przerwy. Rzecznik rządu Rafał Bochenek chwilę po wypadku zapewniał, że kolumna trzech pojazdów BOR była prawidłowo oznakowana i poruszała się z prędkością około 50 km na godzinę. Świadkowie wypadku twierdzą jednak, że samochody jechały znacznie szybciej.

- Kolumna mknęła na pewno szybciej niż 50 km na godzinę - mówi mężczyzna, który przyglądał się działaniom policji, stojąc przy ul. Orzeszkowej. Twierdzi, że widział, jak jechała kolumna, bo wtedy szedł na zakupy, ale wypadku nie widział.

Mieszkaniec bloku, który stoi w pobliżu miejsca zdarzenia, ze swojego mieszkania widział z kolei zbliżające się migające światła rządowych aut. Twierdzi, że nie było słychać, by auta miały włączoną sygnalizację dźwiękową.

Sebastian K. usłyszy we wtorek prawdopodobnie zarzut spowodowania wypadku. O szczegółach będziemy informować na bieżąco.

Komentarze 316

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gan
W dniu 16.02.2017 o 09:47, czytelnik nowin napisał:

Sugerujesz, że to któryś z synów lub córek TW Bolka zamieścił ten post.

 

Też jesteś z tej rodziny?
 

x
xyz
w dalszym ciagu nie słyszałam ani słowa na temat DLACZEGO oni jechali jako UPRZYWILEJOWANI? czy to były sprawy wagi panstwowej? czy zwykły powrót na weekend? bo jak to drugie to juz im sie poprzewracało od tej władzy nie powiem gdzie.
j
jack
Dziękuję-rozumiemy się b.dobrze..
j
jack
Dobry wieczór i pozdrawiam
j
jack
Amber Gold ,HGW- reprywatyzacja,"uczciwi"sędziowie -to są problemy!! nieumyślne spowodowanie wypadku ,to żer dla pełowców i ich wyznawców...
P
Pipul
Czy czasem nie cebulę i czosnek?
t
tiaaa
Jeśli ten młody nie wrzucił kierunkowskazu, miał słuchawki nie widział i nie słyszał sygnałów...
Jeśli BOR jechał 40km/h i bardzo uważał...

Jeśli nawet te wszystkie bajki to prawda...
...to na ch*j taki BOR, skoro byle chłystek w seicento rozbił rządową kolumnę i pancerny samochód?
u
uwaga pisior
I co jeszcze kazali ci szczekać?
E
Ernest
...w tym czasie zdążyli wynieść dokumentów z Warszawskiego ratusza?
c
czytelnik nowin
W dniu 15.02.2017 o 21:14, fig napisał:

Ciągle nie możesz wybaczyć swojemu ojcu, że przynosił do domu dodatkowe pieniądze?

Sugerujesz, że to któryś z synów lub córek TW Bolka zamieścił ten post.

g
gość
no i mamy nowy temat zastępczy okazja do arogancji politycznej awantur / nieroby z PO I Nowoczesnej /bo..jadąc z dużą szybkością by nie uderzyć w tego młodzieńca co się zagapił , kierowca BOR ominął go i uderzył w drzewo wszyscy żyja i to ważne a tu proces "stulecia' p.premier biega po szpitalu zdrowa i może już iść do pracy i powiedzieć suwerenowi ! o decyzjach politycznych z pobytu w Izraela korzyści czy nie dla kraju.....i inne spraw waqzne dla Polaków
g
gość
no i mamy nowy temat zastępczy okazja do arogancji politycznej awantur / nieroby z PO I Nowoczesnej /bo..jadąc z dużą szybkością by nie uderzyć w tego młodzieńca co się zagapił , kierowca BOR ominął go i uderzył w drzewo wszyscy żyja i to ważne a tu proces "stulecia' p.premier biega po szpitalu zdrowa i może już iść do pracy i powiedzieć suwerenowi ! o decyzjach politycznych z pobytu w Izraela korzyści czy nie dla kraju.....i inne spraw waqzne dla Polaków
l
ll
W dniu 15.02.2017 o 20:19, Brzeszczot napisał:

Pojawił się już jakiś cwaniaczek, który chce zbierać pieniądze na nowe auto dla Sebastiana K., żeby nie jeździł starym rzęchem, które jest starsze od niego.Ten cwaniaczek, podpuszczony prawdopodobnie przez jakiegoś starego esbeka lub agenta TW SB, wzorem niejakiego Mateusza K. (chodzi m i o tego delikwenta z kitką na głowie o wyglądzie menela), "skroi" te pieniądze, a Sebastian K. obejdzie się, jak to się mówi, ze smakiem.

Ehh jak to dobrze, że nasz umiłowany rząd nie ma takich problemów i może wydać po "baniaku" za sztukę za samochodzik pozbawiony choćby rejestratora jazdy :) No, ale kto bogatemu zabroni :)

G
Gość
W dniu 15.02.2017 o 21:42, Gość napisał:

dzięki POcałunkom B. Budki

Jarkacz dołożył czy Antek, a może sam dyrektor z Torunia?

G
Gość

dzięki POcałunkom B. Budki

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska