https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek kolumny rządowej z premier Szydło w Oświęcimiu. Są ranni

Piotr Ciastek
Wypadek kolumny rządowej z premier Szydło w Oświęcimiu
Wypadek kolumny rządowej z premier Szydło w Oświęcimiu Małgorzata Gleń
Rządowa kolumna samochodów z premier Betą Szydło na pokładzie jednego z aut miała wypadek.

Do wypadku doszło tuż przed godziną 19 na ul. Powstańców Śląskich w Oświęcimiu. Kolumna rządowa znajdowała się na drodze głównej, kiedy 22-letni kierowca fiata seicento niespodziewanie postanowił skręcić w lewo w boczną uliczkę. W wyniku tego manewru doszło do zderzenia jego samochodu z rządowymi pojazdami.

- Wiele razy widziałem, jako tej porze kolumna auto z panią premier gna przez miasto. W końcu musiało dojść do wypadku - przyznaje jeden z gapiów, mieszkaniec Oświęcimia.

Czarna limuzyna, którą jechała premier Szydło, po zderzeniu zatrzymała się na przydrożnym drzewie. Pojazd miał doszczętnie rozbity przód. Miejsce wypadku odgrodziła policja.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowcy limuzyn rządowych w tej sytuacji nie zawinili - poinformował Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji.

Dwóch funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu jest rannych - jeden ma obrażenia nóg i prawdopodobnie miednicy. To on siedział za kierownicą samochodu. Obaj poszkodowani trafili do szpitala.

Sama premier ma potłuczenia. Została odwieziona do szpitala w Oświęcimiu, gdzie przeszła rutynowe badania. Późną nocą premier Beata Szydło została przewieziona śmigłowcem do Warszawy.

MSWiA podało w nocy na Twitterze, że minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak zwołał pilną naradę z kierownictwem BOR.

ZOBACZCIE FILM Z MIEJSCA WYPADKU:

Autor: Małgorzata Gleń

To kolejny wypadek samochodowy z udziałem osób ze szczytów władzy

CZYTAJCIE DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
To nie pierwsze zdarzenie drogowe w ostatnich miesiącach z udziałem najwyższych władz państwowych.

4 marca ubiegłego roku w samochodzie, którym podróżował prezydent Andrzej Duda autostradą A4, doszło do uszkodzenia opony tylnego koła. Prezydenckie auto wpadło w poślizg i zsunęło się do rowu. Wtedy nikomu nic się nie stało. Kontrolę w tej sprawie przeprowadziło Biuro Ochrony Rządu i MSWiA. Po tych kontrolach okazało się, że wcześniej w limuzynie "01" zmieniono jedną oponę. Założoną starą, która od kilku lat leżała w magazynie rzeczy do utylizacji. Odpowiedzialnością obarczono dyrektora pionu transportu, który odszedł ze służby.

Do kolejnego drogowego wypadku z udziałem wysokiej rangi ministra doszło 26 stycznia tego roku. Do karambolu z udziałem kolumny samochodów ministra Antoniego Macierewicza doszło w Lubiczu Dolnym pod Toruniem. Przy zjeździe z autostrady samochody z kolumny ministra uderzyły w stojące na światłach pojazdy. Zniszczone zostały dwa luksusowe bmw, w tym jeden, w którym jechał minister. Już po wypadku minister przesiadł się do innego samochodu i kontynuował podróż do Warszawy. Kilkadziesiąt minut później był widziany na gali tygodnika „wSieci” – prezes PiS Jarosław Kaczyński odebrał na niej nagrodę „Człowieka Wolności”.

Także pod koniec stycznia na trasie z Zakopanego do Warszawy w limuzynie wicepremiera Jarosława Gowina pękła opona. Mimo uszkodzenia, Biuro Ochrony Rządu nie przerwało jazdy aż przez 100 kilometrów. Minister na pękniętej oponie miał przejechać aż 100 kilometrów, zmieniając auto dopiero w Krakowie. Wtedy eksperci tłumaczyli, że takie postępowanie urąga wszelkim przepisom.

Komentarze 210

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bezpodpisu
Sami zainscenizowali rzekomy ''zamach'' żeby plebs myślał, że to sprawka opozycji a zwłaszcza PO, odwieczna walka POPIS, te dwie partie są odpowiedzialne za syf i podział narodu, naród podzielony to naród słaby, łatwo takim manipulować, prezes to wie, kler to wie, wszyscy to sprytnie wykorzystują, jak za czasów rzymskich - dziel i rządź.
Nie wierzę propagandzie pisowskiej, peowskiej, TVP dorównało brakiem poziomu merytorycznego TVN-owi, nie wiem jak można płacić po 100 zł za kablówkę plus abonament RTV...za oglądanie reklam i tego badziewia, kłamstw.
Z
Zenon
W przypadku każdego innego wypadku komisarz Konkolewski (czyli tzw. Łysa Pała) mówiłby o "NIEDOSTOSOWANIU PRĘDKOŚCI DO WARUNKÓW DROGOWYCH" , zwłaszcza że te 50km/h to było w momencie uderzenia w drzewo, a zanim do tego doszło było na pewno awaryjne hamowanie. Poza tym nie można wyprzedzać samochodu skręcającego w lewo, zwłaszcza na podwójnej ciągłej całkiem dobrze widocznej w materiałachTV.
d
derk
Jeżeli 75 policjantów nie jest wstanie stwierdzić kto zawinił należy ich zwolnić z pracy,czy kierowca Boru był trzeźwy i miał ważne badania psychiatryczne i czy ma rodzinę w W Brytanii????
a
alik
Wystarczyłoby mapkę z miejscem zdarzenia pokazać i rozrysowane wersje zdarzenia. To więcej powiedziałoby niż jakiś kiepski film z dominującą w nim czernią i błyskami kogutów.
p
pszczyniok
Jo mjyszkom we niymcach,ale wjym że pszileciała do Krakowa samolotym,a potym jechała ałtym.
A ty UDUPJE piszesz jakeś CIULSTFA,DEBIL,ABO WJELGI CIUL POLCKI ???
!
płaszczak łże jak pies !!!
.
pis kłamie , kierowca fiata nie przyznaje się do winy . przesłuchali go bez adwokata
!
pisuar do szczania !!!
U
UBek
jak mu eSBecy wypełnili.
Sam nie POtrafił bo był POłanalfabetą
B
Bredzisław Kompromitowski
bul dla Polaków
nadziejia dla złodziei
B
Bredzislaw Kompromitowski
ja PO tym jak sie na mnie ZAMACHneli krzesłem, to przez miesiąc sikałem ze strachu w nocy
W
Wikary
Niestety obecny Bor jest spuścizną po nieudolnych i wrogich Polsce rządach PO.
Ignorancja, niekompetencja i bylejakość równa się PO.
B
Bredzisław Kompromitowski
jak sie krzesłem zamachneli to się ze strachu POsra.łem.
Ja nie taki odwazny jak Donek co odwagę PO dziadku z wermachtu odziedziczył
B
Bredzislaw Kompromitowski
bo jak zamachneli się krzesłem to się ze strachu POsra.łem
k
k
wierzę w potwora spaghetti, taka sama wiara jak inna :) a może nawet i lepsza bo dzieci nie molestujemy i łap po pieniądze podatnika nie wyciągamy
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska