Nie żyje 62-letnia kobieta, która została potrącona dziś rano (piątek 6 grudnia) w okolicach stacji paliw we wsi Białka koło Makowa Podhalańskiego (pow. suski). W zmarłą uderzył samochód wjeżdżający na stację. Na miejscu cały czas pracuje policja.
- Zdarzenie miało miejsce przed godziną 9 - mówi asp. sztab. Wojciech Copija, rzecznik prasowy suskiej policji. - Kobieta została potrącona przez samochód ciężarowy marki DAF. Więcej na chwilę obecną nie wiadomo. Trwają ustalenia czy to ona wtargnęła na jezdnię pod samochód czy może kierowca tego jej nie zauważył gdy przechodziła przez jezdnię. Wykażą to trwające na miejscu ustalenia.
Myślę że zarzuty wobec kierowcy ciężarówki powinny zostać wycofane ponieważ będzie ciężko ustalić z jaką prędkością poruszała się kobieta. Może to ona potrąciła ciężarówkę? (Oczywiście moja wypowiedź jest ciężkim żartem w nauczaniu do niedawnego wypadku jednego z celebrytów gdzie w uzasadnieniu sądu pojawiło się podobne stwierdzenie).
G
Gość
Potrącił... miała 72 lata... ?
G
Gość
6 grudnia, 13:27, Gość:
w zmarłą uderzył samochód?
Drogi autorze artykułu, kobieta zmarła przed potrąceniem, czy po potrąceniu? Bo jeśli a druga opcja to błędnie jest napisać "W zmarłą uderzył samochód". Sugeruje to że w chwili potrącenia nie żyła.
