https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Białce Tatrzańskiej. Śledczy we wtorek postawią zarzuty?

Łukasz Bobek
Wszystko wskazuje na to, że we wtorek zakopiańska prokuratura zakończy śledztwo ws. wypadku w Białce Tatrzańskiej, w którym zginęły dwie osoby - 70-letnie kobieta i jej 7-letni wnuczek. Postępowanie śledczych zmierza do postawienia zarzutów.

Wypadek w Białce Tatrzańskiej: 70-letnia kobieta nie żyje, 7...

Chodzi o wypadek, do jakiego doszło na początku marca w Białce Tatrzańskiej - na deptaku w rejonie hotelu Bania i ośrodka narciarskiego Kotelnica Białczańska. Na babcię z wnuczkiem, na skutek silnego podmuchu wiatru, zwaliła się duża drewniana brama powitalna. 70-letnia kobieta zmarła na miejscu, jej 7-letni wnuk w ciężkim stanie trafił do szpitala w Krakowie. Chłopiec jednak zmarł kilka dni później.

Sprawę wypadku prowadzi policja pod nadzorem prokuratury w Zakopanem.

- We wtorek zostaną przesłuchane ostatnie osoby związane z tą bramą. Będzie to dyrektor hotelu, a także wykonawca bramy - mówi Rafał Porębski, zastępca prokuratora rejonowego w Zakopanem, który prowadzi sprawę wypadku w Białce Tatrzańskiej.

Prokuratura dostała także opinie biegłego z zakresu budownictwa.

- Potwierdziła ona informacje po wstępnych oględzinach Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Zakopanem. Brama została zamontowana niezgodnie ze sztuką budowlaną - mówi prokurator Porębski.

Nie zastosowano odpowiedniej izolacji drewnianych słupów zamontowanych w betonowych cokołach. Chodzi o izolację, która chroniłaby drewniane elementy przed przemarzaniem i wilgocią.

W efekcie postawiona w 2012 roku drewniana brama zbutwiał.

- Dodatkowo biegły wskazał, że nie zamontowano żadnych poprzecznych, dodatkowych podpór drewnianej konstrukcji - dodaje prokurator Jarosław Porębski.

We wtorek najprawdopodobniej śledztwo się zakończy przedstawieniem zarzutów. Na razie śledczy nie zdradzają, kto dokładnie może je usłyszeć. Wiadomo, że najbardziej tłumaczyć będą musieli się ci, co byli za bramę odpowiedzialni. A wszystko wskazuje na to, że to był hotel (brama zapraszała do hotelu, a dodatkowo z tego obiektu podpięty był kabel do oświetlenia bramy).

Gazeta Krakowska

WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska