Informacja o wypadku drogowym w Librantowej dotarła kwadrans po godzinie siódmej rano w sobotę do oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Do akcji skierowane zostały dwie jednostki ratownictwa technicznego PSP z Nowego Sącza oraz karetki Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce wypadku przybyła również policja.
W zderzeniu na łuku drogi renault clio został uderzony w prawy bok, a siła uderzenia wyrzuciła to auto do przydrożnego rowu. Osobowy peugeot z roztrzaskanym przodem, czyli drugi z pojazdów uczestniczących w wypadku, tarasował jeden pas ruchu drogi z Nowego Sącza do Korzennej.
Z jednego z rozbitych samochodów kierowca wydostał się o własnych siłach. We wraku drugiego auta osoba ranna była uwięziona i strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by wydobyć ofiarę, którą ambulans pogotowia ratunkowego zabrał do Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu.