Skrzyżowanie ulic 1.Brygady i Freislera w Nowym Sączu jest bardzo niebezpieczne. Często dochodzi tam do wypadków, w jednym z nich w roku ubiegłym życie straciła starsza kobieta.
We wtorek, o godz. 16.10, właśnie z tamtego rejonu miasta dotarł alarm do oficera dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej. Wzywający pomocy informował, ze w zderzeniu rozbite zostały samochody osobowe renault z województwa lubelskiego i fiat z Nowego Sącza, a w wozie renault jest uwieziona ranna młoda kobieta.
- Na pomoc pospieszyły załogi trzech wozów ratowniczych i karetka - relacjonuje oficer dyżurny PSP. - Okazało się, że 17-latkę można wydobyć z rozbitego auta bez rozcinania nadwozia. Dzięki temu szybciej znalazła się pod opieką medyków.
Starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu mówi, że jest to kontynuacja trajacego w tym tygodniu “wypadkowego serialu”.
- U zbiegu ulic Lwowskiej i Nowochruślickiej w Nowym Sączu wcześniej zderzyły się osobowe volvo i daewoo matiz - przypomina brygadier Motyka. - Stamtąd do szpitala trafiły dwie ciężko ranne osoby podróżujące mniejszym autem.
Jak informuje zastępca komendanta sadeckiej PSP do wypadku doszło także w Barcicach. Na drodze krajowej nr 87 alfa romeo z Krakowa wypadł z jezdni i rozbił się o ogrodzenie posesji. Ucierpiał tylko kierowca.