Program Gibały opiera się na 12 głównych postulatach. Najważniejsze z nich związane są z obniżeniem kosztów życia w Krakowie. Gibała wspólnie z zespołem ekspertów opracował plan budżetowy, dzięki któremu opłaty za wodę, śmieci, kanalizację oraz ciepło z miejskiej sieci zostaną od 2020 roku obniżone średnio o 38%, zaś komunikacja miejska dla płacących podatki w Krakowie stanie się bezpłatna.–Co najważniejsze, miasto wcale nie będzie musiało do tego dopłacać– mówi Gibała. –W 2013 roku bezpłatną komunikację miejską na podobnych zasadach wprowadzono w Tallinie. Efekt? Mniejsze korki i smog, a stolica Estonii nic do tego nie dokłada, gdyż ubytek wpływów ze sprzedaży biletów został z nadwyżką zrekompensowany przez dodatkowe wpływy z podatku od osób, które zameldowały się tam, by korzystać z bezpłatnej komunikacji – tłumaczy kandydat na prezydenta.
Na pytanie, czy wierzy, że możliwa jest obniżka miejskich opłat aż o 38 procent, Gibała odpowiada: –Nie tylko w to wierzę, ja to po prostu wiem! W czasie 16 lat rządów Jacka Majchrowskiego opłaty za wodę i kanalizację wzrosły o 148%, a koszty ogrzewania z miejskiej sieci o 83%, pomimo że inflacja w tym okresie wyniosła 35% i tylko o tylko powinny te stawki wzrosnąć. Liczby nie kłamią. Żeby zmniejszyć koszty życia w Krakowie, wystarczy mądrze zarządzać miejską kasą. Dla mnie najważniejszym priorytetem będzie dobro mieszkańców, a nie turystów czy deweloperów, dlatego w pierwszej kolejności zadbam o to, by obniżyć Krakowianom wydatki– zapowiada lider Logicznej Alternatywy dla Krakowa.
Gibała zadeklarował też, że rozwiąże największe bolączki Krakowa: agresywne zabudowywanie miasta, kurczącą się ilość terenów zielonych oraz wysoki poziom smogu. –Koniec z chaotyczną zabudową Krakowa – zapowiada. –Aby powstrzymać proces betonowania miasta wystarczy pokryć cały Kraków planami zagospodarowania przestrzennego. Tylko i aż tyle– podkreśla Gibała.
W programie Łukasza Gibały nie zabrakło pomysłów skierowanych do najmłodszych, posiadaczy zwierzaków czy miłośników aktywnego spędzania wolnego czasu. – Więcej radości, tego właśnie potrzebuje Kraków – tłumaczy Gibała. – Aby to osiągnąć, wybudujemy dwie nowe plaże nad Wisłą: z basenem, boiskami oraz mini-mariną, poszerzymy i wydłużymy Bulwary Wiślane, wybudujemy 100 km ścieżek rowerowych, a rowery miejskie udostępnimy mieszkańcom za darmo. Dodatkowo, na każdym krakowskim osiedlu powstaną specjalne „enklawy”, miejsca rekreacji i wypoczynku. Tak, to wszystko jest możliwe – uśmiecha się Gibała. – Podobnie jak zadbanie o to, by do 2023 roku powstało 10 tak potrzebnych krakowskim rodzicom żłobków. Kraków jest ich miastem i to im się po prostu należy! – dodaje.
Łukasz Gibała zamierza też wprowadzić nową jakość w kontaktach urzędu z mieszkańcami. Zadeklarował obniżkę swojej pensji, pełną transparentność przy obsadzaniu stanowisk w urzędach, przekazanie zarządzania miastem w ręce ekspertów oraz partnerskie podejście w relacji prezydent-mieszkańcy.–Prezydent powinien być dla Krakowian partnerem, a nie władcą. Nic nie powinno się dla niego liczyć bardziej od ich dobra. Jeśli mieszkańcy mi zaufają i w listopadzie zostanę prezydentem naszego miasta, tak właśnie się stanie - deklaruje Gibała.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: