Jak doszło do uchwalenia Konstytucji 3 Maja?
- Rzeczpospolita była uzależniona od Rosji od początku XVIII wieku, ale społeczeństwo, odrodzone dzięki Komisji Edukacji Narodowej, Szkole Rycerskiej i zreformowanym kolegiom zakonnym, coraz trudniej godziło się z brutalną rosyjską ingerencją w życie kraju. Wybuch wojny rosyjsko-tureckiej w 1787 r. wzbudził nadzieje, że Katarzyna II będzie musiała osłabić dławiącą Rzeczpospolitą uwięź – tak ówczesną sytuację przedstawia prof. Zofia Zielińska.
I odsłania kulisy uchwalenia Konstytucji 3 Maja: - W takiej sytuacji zebrał się skonfederowany, a więc nienarażony na weto sejm lat 1788–1792, który przeszedł do historii jako Sejm Czteroletni lub Wielki – z racji swych dokonań. Ich zwieńczeniem miała się stać nowoczesna konstytucja.
Choć konstytucję przyjęto fortelem (część opozycyjnych posłów nie wróciła do Warszawy z wielkanocnej przerwy, a uchwalenie ustawy przyspieszono o dwa dni) i w drodze „zamachu stanu”, to jednak jej postanowienia przyjęła zdecydowana większość sejmików.
- Ustawa Rządowa 3 maja deklarowała suwerenność narodu i monteskiuszowski trójpodział władz, usuwała liberum veto i ustanawiała tron dziedziczny, a dopuszczając mieszczan do współdecydowania, rozszerzała bazę społeczną ustroju. Rzeczpospolita stała się nowoczesną monarchią konstytucyjną i zaczęła odzyskiwać prestiż w Europie - przypomina te wydarzenie prof. Zofia Zielińska. Konstytucja brała też pod ochroną państwa chłopów
.
„Ojczyzna nasza już jest ocalona. Swobody nasze zabezpieczone. Jesteśmy odtąd narodem wolnym i niepodległym. Opadły pęta niewoli i nierządu” – te piękne słowa napisano w specjalnym uniwersale, którym marszałkowie Sejmu, informowali o przyjęciu ustawy zasadniczej.
Niestety, interwencja rosyjska w 1792 r., przyniosła „upadek dzieła 3 maja, a potem polskiej państwowości”. - Konstytucja stanowiła jednak dowód, iż „wolni od hańbiących obcej przemocy nakazów” potrafiliśmy odrodzić państwo. Przywróciło to Polakom szacunek dla siebie i dla własnej tradycji. Pamięć o majowych dokonaniach przyświecała walce o odzyskanie niepodległej ojczyzny – dodaje prof. Zofia Zielińska.
Konstytucja 3 Maja na monetach NBP

I to niezwykłe dzieło polskiej myśli politycznej postanowił przypomnieć Narodowy Bank Polski na monecie złotej o nominale 100 zł. Jej rewers zdobi pięknie wycyzelowany herb Królestwa Polskiego.
Pod koroną królewską odnajdziemy na nim herb Korony Polskiej (Orła Białego), herb Wielkiego Księstwa Litewskiego (Pogoń), a także herb Stanisława Augusta Poniatowskiego (Ciołek). Rytownik ukazał również wstęgę z dewizą „Pro fide, lege et grege” („Za wiarę, prawo i naród”), a także krzyż Orderu Orła Białego, podówczas najwyższego odznaczenia państwowego. Przypomniano również, że monety wybito z okazji 230. rocznicy Konstytucji 3 Maja, dzieła odrodzonej Rzeczypospolitej.

„…dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic (…) niniejszą konstytucyją uchwalamy” – te słowa z preambuły ustawy zasadniczej widnieją z kolei na rewersie monety srebrnej. Tutaj też zobaczymy niesionego na rękach Stanisława Małachowskiego, marszałka Sejmu Czteroletniego, który w wysoko podniesionej ręce dzierży tekst Ustawy Rządowej z dnia 3 maja. To oczywiście fragment obrazu „Konstytucja 3 maja 1791 roku”, wizji tego doniosłego dnia przeniesionej na płótno przez Jana Matejkę.
Awers monety srebrnej również jest zdobny. Zobaczymy na nim fragment karty tytułowej druku „Ustawy Rządowej. Prawo uchwalone Dnia 3. Maia, Roku 1791” wydanej w warszawskiej „Drukarni Uprzywileiowaney Michała Grölla, Księgarza Nadwornego J.K. Mci.” I tu znalazł się herb królestwa Polskiego, a także współczesny nam wizerunek orła.

Moneta złota o nominale 100 zł, wyemitowana w nakładzie 1200 sztuk, została wyceniona na 2200 zł. Monetę srebrną o nominale 50 zł wyceniono na 900 zł, a wybito jej 6000 sztuk.
Gdańska Brama Żuraw na monecie NBP
Kolejna gratka na kolekcjonerów czeka 21 maja. Wtedy to do obiegu trafi moneta o nominale 5 zł. W serii „Odkryj Polskę” uwieczniona zostanie „Brama Żuraw w Gdańsku”.
