https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żabno: parkujesz w centrum? Teraz słono zapłacisz

Paweł Chwał
Płatne parkingi w centrum wprowadziło już pół roku temu Pilzno, teraz Żabno, a przymierza się do nich także Wojnicz
Płatne parkingi w centrum wprowadziło już pół roku temu Pilzno, teraz Żabno, a przymierza się do nich także Wojnicz Paweł Chwał
Za pozostawienie samochodu w centrum Żabna trzeba już płacić. To kolejna miejscowość pod Tarnowem, która zdecydowała się na wprowadzenie strefy płatnego parkowania. Co ciekawe, urzędnicy przekonują, że chodzi nie tylko o pieniądze, które z tego tytułu zasilają miejską kasę.

Do niedawna znalezienie w Żabnie miejsca do parkowania samochodu graniczyło z cudem. I wcale nie znaczy to, że miasteczko przeżywało zmasowany najazd gości. - Sprawdziliśmy. Parkingi w większości były zastawione tymi samymi autami od rana do wieczora - mówi Zbigniew Lustofin, zastępca burmistrza Żabna.

Właściciele samochodów, które całymi dniami okupowały dotąd parkingi w centrum miasteczka, to w większości mieszkańcy okolicznych wsi, dojeżdżający do pracy w Tarnowie. Ponieważ w mieście za pozostawienie samochodu trzeba sporo płacić, lepszym - czytaj: tańszym - rozwiązaniem dla nich była przesiadka w Żabnie na autobus. - Kto chciał podjechać pod sklepy w centrum, aby zrobić zakupy czy załatwić sprawy w urzędzie skarbowym żali się nam, że nie ma gdzie zostawić auta, bo wszystko zastawione - tak decyzję o wprowadzeniu płatnych parkingów tłumaczy wiceburmistrz.

Sprawę mocno skomplikował niedawny remont Rynku. Został on sfinansowany w dużej mierze z dotacji unijnej, a to oznacza, że samorząd przez pięć lat nie może czerpać z niego zysków. - Jeżeli po odliczeniu kosztów utrzymania parkingów i dwóch parkingowych będzie dochód, będziemy musieli go przekazać do skarbu państwa - mówi Zbigniew Lustofin, i precyzuje, że chodzi o strefę A, która obejmuje m.in. Rynek i plac Grunwaldzki.

Na wprowadzenie płatnych parkingów zdecydowało się pół roku temu Pilzno. Powody były niemal identyczne. - Centrum było kompletnie zastawione samochodami dojeżdżających do pracy w Tarnowie i Dębicy, którzy właśnie w Pilźnie przesiadali się na autobus. Wprowadzenie opłat spowodowało, że znalezienie wolnego miejsca na parkingu nie jest już problemem - mówi burmistrz Ewa Gołębiowska. Zauważa, że o ile na początku nie wszyscy podchodzili do tego pomysłu z entuzjazmem, teraz chwalą nowe rozwiązanie.

Śladem Pilzna i Żabna chce pójść także Wojnicz, gdzie burmistrz planuje kupić parkomaty. - To, co dzieje się w tym momencie na Rynku, nie może dłużej trwać. Kto chce dostać się do urzędu lub załatwić sprawę w innych instytucjach, musi parkować daleko od centrum, bo tu nie ma miejsca - mówi Jacek Kurek.

Studniówki w Małopolsce 2013 [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
chleb
to absurdalne czesto przejezdzam przez żabno i czasami tylko wstępuje po chleb do sklepu spółdzielczego tylko i wyłącznie po to i za to mam zapłacic ze wchodze do sklepu na 5 min ? chore
m
mama
to jest chore ,codziennie dowożę dzieci do szkoły do Żabna,z odległej miejscowości ,zakupy i opieka medyczna też w Żabnie,teraz największy ABSURD to to że na każdy parking płatny w Żabnie przypada inny kolor karty parkingowej,...chore .........czytałam że jest możliwość wykupienia karty parkingowej na miesiąc ,koszt niewielki a rozwiązanie wygodne ,no cóż w urzędzie w Żabnie okazało się że taką abonamentową kartę parkingową mogą wykupić tylko mieszkańcy Żabna....żenada
t
tarnowianin
Ludzie jadą do Żabna i przesiadają się tam na busa do Tarnowa, żeby oszczędzić na opłatach parkingowych??? To w Tarnowie nie ma już bezpłatnych parkingów??? Co za brednie! Jak ktoś chce zaparkować w centrum Tarnowa, to oczywiście musi płacić, ale zawsze znajdzie miejsce, gdzie można za darmo zostawić auto. To jakaś przykra próba tłumaczenia decyzji bijących po kieszeni mieszkańców Żabna. Nie żebym się tym miał przejmować, bo z Żabnem nie mam nic wspólnego, ale ta logika jest powalająca... takie to polskie!
B
BOSP
Czy płatne parkowanie jest dobrym wyborem w przypadku deficytu miejsc postojowych w małych miejscowościach ? Bardzo wątpię ,szczególnie gdy w grę wchodzi konieczność zakupu tzw.parkomatów . Przecież wiąże się to z koniecznością zaangażowania środków finansowych oraz organizacyjnych . Tymczasem ustawodawca przewidział podobne rozwiązanie do wprowadzenia którego wszystko to nie jest potrzebne ,a pasujące szczególnie w Żabnie gdzie nie można zarabiać na wyremontowanej części dróg. Wystarczy wprowadzić strefę ograniczonego postoju (znak B-39 )w której na wszystkich drogach postój podlega ograniczeniu (np. w Wiedniu do 1/1/2 h)i nie uiszcza się żadnych opłat.W tym celu stawia się znaki B-39 i żadnych innych kosztów się nie ponosi .Przekroczenie określonego na znaku czasu postoju jest wykroczeniem na podstawie art.92.1. i podlega karze grzywny w formie mnadatu karnego (tak jak zatrzymanie sią na zakazie za trzymania lub postoju ) .Karaniem zajmuje się policja lub straż miejska . Po co zatrudniać parkingowych ,drukować kwity ,ewidencjonować wpłaty ,kupować parkomaty ,wdrażać systemy komputerowe, kontrolować pojazdy, usuwać śnieg z chodników ,wystawiać zawiadomienia o opłacie dodatkowej za nieuiszczenie opłaty za parkowanie ,pozyskiwać dane o właścicielach pojazdów z CEPIK ,wysyłać upomnienia do osób ,które nie zapłąciły,wystawiać tytuły wykonawcze ,spotykać się w sądzie itd.itd. Rozruszanie takiej maszynerii jest absolutnie nieuzasadnione w małych miejscowościach . Natomiast ponoć w Krakowie koszty dorównują wpływom z opłat za parkowanie więc po co w ogóle wprowadzać tak kosztowny system skoro można wybrać zupełnie inne rozwiązanie nic nie kosztujące. Nie dajmy sobie wmówić ,że płatne parkowanie ,szczególnie przy użyciu parkomatów ,leży w interesie obywateli .Kto ma w tym interes tłumaczyć chyba nie potrzeba.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska