Staruszkę znaleziono martwą, z ranami głowy i w zamknietym pomieszczeniu. Na podstawie sekcji zwłok stwierdzono między innymi liczne złamania w obrębie czaszki oraz liczne rany na głowie, które doprowadziły do jej smierci.
Ustalono, iż sprawcą zabójstwa może być mieszkająca w tej samej miejscowości Teresa J. Po przedstawieniu zarzutów w prokuraturze Teresa J. przyznała się do kilkukrotnego uderzenia w głowę staruszki. Ponadto, wyjaśniła, że gdy wychodziła z domu, 85-latka jeszcze żyła.
- Teresa J. wyjaśniła, że powodem szarpaniny z pokrzywdzoną miała być odmowa udzielania jej pożyczki 100 – 200 zł - mówi prok. Janusz Hnatko z Krakowa.
W trakcie postępowania przeprowadzono między innymi eksperyment procesowy w miejscu zamieszkania pokrzywdzonej. W wyniku eksperymentu odtworzono przebieg zdarzenia, w tym zadawane przez podejrzaną ciosy.
Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej złożyła wniosek o zastosowanie wobec Teresy J. tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!