Bogusław Kwiecień
Na czwarty zlot zabytkowych pojazdów do Oświęcimia przyjechali właściciele 57 dawnych aut i motocykli. Na Rynku podziwiali je fani motoryzacji.
W zlocie wzięli udział właściciele pojazdów różnych stron Małopolski i Śląska. – Rano byliśmy zwiedzić Muzeum Auschwitz. Potem odbyła się prezentacja na Rynku – mówi Antoni Szczerbowski, organizator zlotu, członek Europejskiej Asocjacji Automobilerów.
Następnie kolumna przejechała do ośrodka Molo w Osieku, a zakończenie odbyło się w Porębie Wielkiej. Tutaj w programie były m.in. pokazy ratownictwa drogowego i udzielania pierwszej pomocy.
Przyjazd zabytkowych pojazdów przyciągnął na Rynek rzesze fanów motoryzacji. – Te auta i motocykle mają taki niesamowity urok. Tego współczesnym samochodom brakuje – mówi Karol Lach, mieszkaniec Oświęcimia.