Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczęło się! Zakopane stanęło w korkach. Rozpoczął się sylwestrowy najazd turystów

Aurelia Lupa
Korki w Zakopanem
Korki w Zakopanem Marcin Szkodziński
Kto nie musi dziś jechać swoim autem do centrum Zakopanego, niech lepiej tego nie robi. Zakopane stanęło w korkach. Miejsca parkingowe w centrum miasta są na wagę złota.

Sylwestrowy najazd stał się faktem. Z godziny na godzinę do Zakopanego przybywa coraz więcej turystów, którzy chcą powitać nowy rok pod Tatrami. Według branży turystycznej co prawda nie będzie to rekordowy sylwester pod względem frekwencji, jednak taki najazd i tak wystarczy, by małe Zakopane utknęło w korkach.

W czwartek od rana na ulicach w centrum miasta zrobiło się wyjątkowo tłocznie. Piękna pogoda zachęca turystów do spacerów - zwłaszcza po słynnych Krupówkach. Dlatego obecnie znalezienie wolnego miejsca parkingowego w centrum miasta jest wyjątkowo trudne. Czasami trzeba się najeździć kilkadziesiąt minut, by w końcu gdzieś zaparkować. Najbardziej zakorkowana jest ulica Nowotarska, Aleje 3 Maja, Kasprowicza, Powstańców Śląskich.

Duży ruch panuje na drodze wjazdowej do miasta, ale także na ulicach prowadzących do wyciągów narciarskich. Wszystkie stacje w regionie działają pełną parę. Szczególne zainteresowanie jest Białką Tatrzańską, gdzie jest najwięcej wyciągów i tras zjazdowych. Stąd też przez główną drogę prowadzącą przez Białkę Tatrzańska ciągnie sznur samochodów. Auta poruszają się wolno.

Taka sytuacja potrwa przez kilka następnych dni. Dlatego jeśli ktoś nie musi poruszać się po Zakopanem i regionie własnym samochodem, niech tego nie robi. Zdecydowanie lepiej wybrać komunikację zbiorową - busy i autobusy.

Morskie Oko w Tatrach. Już samo zejście nad staw przysparza sporo problemów. Schody są zalodzone

Morskie Oko to centrum beztroski. Turyści w półbutach, w min...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska