Smog w Krakowie. Trwa wymiana kopciuchów
Porównanie efektów wymiany kopciuchów w ostatnich latach pokazuje, że spada tempo ich likwidacji. Po dosyć dobrym roku 2022, kiedy mieszkańcy obwarzanka wymienili 2 691 kotłów, liczba wymian spadła w 2023 roku do zaledwie 1 767.
Jak przypomina Krakowski Alarm Smogowy, to pogorszenie jest efektem osłabienia uchwały antysmogowej dla województwa małopolskiego, co miało miejsce w wrześniu 2022 roku. To wtedy radni Sejmiku z Prawa i Sprawiedliwości zdecydowali, że kopciuchy mogą dymić jeszcze przez dodatkowe 14 miesięcy. Ta decyzja zmieniła podejście mieszkańców regionu do wymiany kotłów, co sprawiło, że w bardzo krótkim czasie Małopolska z lidera w tym obszarze, spadła na dalsze miejsca.
- Wolne tempo wymiany kotłów w obwarzanku to efekt zmiany uchwały antysmogowej, za który teraz płacimy cenę - komentuje efekty wymiany kotłów Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego i dodaje: - To radni Prawa i Sprawiedliwości wydłużyli termin wymiany kopciuchów aż o 14 miesięcy, a Zarząd Województwa nie podjął większych kampanii informacyjnych na temat obowiązujących przepisów oraz możliwości skorzystania z programu dotacyjnego Czyste Powietrze.
Wymiana kopciuchów. Czy ten proces potrwa jeszcze 6 lat?
Obecne tempo wymiany starych pieców i kotłów wskazuje, że jeśli nic się nie zmieni, obwarzanek pozbędzie się ich dopiero za ponad 6 lat. Najgorzej wygląda sytuacja w gminie Biskupice, gdzie - jeśli obecne tempo wymiany nie ulegnie zmianie - kopciuchy znikną dopiero za 36 lat. W tej gminie dymią wciąż 1 642 pozaklasowe kotły. Ponad tysiąc tego typu urządzeń funkcjonuje również w Wieliczce (1541 szt.) i Niepołomicach (1104 szt.). Najszybciej - oceniając po tempie wymiany - kopciuchy znikną w Michałowicach, bo już za trzy lata.
- Choć tempo wymiany kotłów zwolniło w ostatnim roku, cały czas liczymy, że kopciuchy jak najszybciej przestaną zanieczyszczać powietrze, a użytkownicy starych kotłów na węgiel i drewno zdecydują się na ich wymianę. Nadzieję daje wyższa liczba złożonych wniosków o dotację na wymianę kotła - w całym 2023 roku wpłynęło ich ponad 1 900, a najwięcej w gminach, w których działają Lokalne Alarmy Smogowe - dodaje Lutomska: - To pokazuje, że tam, gdzie mieszkańcy aktywnie domagają się zmian i sami angażują się w działania antysmogowe, świadomość rośnie, a potrzeba rozwiązania problemu jakości powietrza staje się priorytetem - wyjaśnia.
Od 1 maja kopciuchy staną się nielegalne!
W ciągu ostatnich lat w krakowskim obwarzanku liczba pozaklasowych pieców i kotłów spadła z około 23 tysięcy (w 2020 roku) do 11 734. Biorąc pod uwagę, że od 1 maja kopciuchy staną się nielegalne, przedstawiciele gmin będą musieli zaangażować większe siły w procesy kontroli i egzekucji przepisów antysmogowych.
Jak przypomina Krakowski Alarm Smogowy, wszyscy mieszkańcy mieli tyle samo czasu na dostosowanie się do nowego prawa i taki sam dostęp do programów dotacyjnych, wspierających wymianę kotłów i termomodernizację budynków. Brak przestrzegania tych przepisów byłby objawem niesprawiedliwości władz wobec mieszkańców, ale przede wszystkim może narazić mieszkańców na oddychanie zanieczyszczonym, zagrażającym zdrowiu powietrzem.
- Egzekwowanie nowych przepisów będzie też wyzwaniem dla nowych władz stolicy Małopolski. Prezydent Krakowa, który jest Prezesem Zarządu Stowarzyszenia Metropolia Krakowska powinien priorytetowo potraktować działania, które pomogą poprawić jakość powietrza na tym terenie i wpłynąć na władze gmin ościennych, aby w większym stopniu angażowali się w rozwiązanie tego problemu - podsumowuje Krakowski Alarm Smogowy.
Chcesz sprzedać mieszkanie? To musisz wiedzieć!
