https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakatowali mężczyznę, bo był nieuprzejmy i obraził kobietę. Wrócili na miejsce zbrodni i wtedy wpadli

Artur Drożdżak
Sad Apelacyjny w Krakowie wydał prawomocny wyrok
Sad Apelacyjny w Krakowie wydał prawomocny wyrok Artur Drożdżak
54-letni Jarosław J. usłyszał wyrok czterech lat więzienia, a jego kolega 67-letni Krzysztof K. trzech lat pozbawienia wolności za zakatowanie mężczyzny w mieszkaniu a os. Niepodległości w Nowej Hucie. Andrzej W. zginął, bo niepochlebnie wypowiedział się o znajomej gospodarza mieszkania.

FLESZ - Czesne nie zostanie obniżone

Prawomocny wyrok w sprawie zapadł przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie.

Do tragedii doszło w grudniu 2018 r. , gdy kilku mężczyzn grało w szachy i w karty w mieszkaniu, popijało przy tym alkohol. Gospodarzowi lokalu Markowi T. nie spodobały się obraźliwe uwagi jednego z gości o jego znajomej. Poprosił Andrzeja W. o opuszczenie kompanii, a gdy ten odmówił, zachęcił Krzysztofa K. i Jarosława J., by wyprowadzili mężczyznę. Oni jednak przystąpili do bicia i kopania pokrzywdzonego, który leżał na podłodze i nie chciał wyjść. Po wszystkim sprawcy wyszli do sklepu, a gdy wrócili zorientowali się, że Andrzej W. nie żyje. Zniknęli przed przyjazdem karetki i policji. Ujęto ich następnego dnia przed blokiem, gdy wrócili na miejsce zbrodni. Na rękach i butach mieli jeszcze krew zabitego.

Jarosław J. był wielokrotnie karany, Krzysztof K. nie miał jeszcze konfliktów z prawem. Pierwszy z nich przyznał się do winy i potwierdził, że poszło o obrazę kobiety. Opowiadał, że bił pokrzywdzonego, ale otwartą dłonią i kopał jedynie po nogach. Drugi sprawca twierdził, że gospodarz prosił ich tylko o wyrzucenie z lokalu Andrzeja W. Z ustaleń sądu wynika, że pastwili się na ofiarą 4 minuty, wykorzystali swoją przewagę liczebną i fakt, że była nietrzeźwa i leżąc nie była w stanie się bronić przed brutalnym atakiem. Mężczyzna zmarł w szpitalu następnego dnia. W apelacji Krzysztof K. wnosił o niższą karę 2 lat więzienia, ale Sąd Apelacyjny w Krakowie kary mu nie zmniejszył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska