Przepisy są restrykcyjne. Jeśli pub lub restauracja ma tylko jedno pomieszczenie, w całości musi być ono przeznaczone dla niepalących. Chyba, że właściciel zbuduje specjalne palarnie, z automatycznie zamykanymi drzwiami i dobrą wentylacją. Nie można w niej jednak nic podawać. Jeśli lokal ma więcej sal, wystarczy jedną wydzielić dla palaczy.
Zakaz palenia w Krakowie: sprawdź, gdzie puścisz dymka
Za niedostosowanie lokalu lub palenie tam, gdzie nie wolno grozi mandat od 20 do 500zł. - Nie prowadzimy kontroli tylko pod tym względem, robimy to przy okazji kompleksowych działań. W Krakowie zajmuje się tym 120 pracowników - mówi rzeczniczka sanepidu Anna Armatys.
Na razie sanepid wykrył 42 przypadki łamania ustawy. Dostało się nie palaczom, a głównie właścicielom knajp za brak oznaczeń o zakazie. - Nie jesteśmy specjalnie surowi. Pouczamy i dajemy siedem dni na dostosowanie do przepisów - kwituje Anna Armatys.
Zdarzały się przypadki, że w sali dla palaczy było siwo od dymu, bo wentylacja nie spełniała norm. Ukarany został tylko jeden właściciel lokalu. Dostał 500 zł mandatu. Buntownik. - Uchylał się od dostosowania do przepisów - podkreśla Armatys.
W Krakowie nikt nie próbował ominąć zakazów, tworząc z lokalu tzw. klub palacza, gdzie goście mieli się godzić na przebywanie w dymie. Taki klub powstał w Tarnowie. Działał półtora dnia. Sanepid wybija takie pomysły z głowy. Informuje, że oczywiście można otworzyć klub, ale równocześnie traci się pozwolenia na wszelką działalność gastronomiczną.
Na zakaz nie narzekają właściciele knajp. - Część klientów poszła do lokali, gdzie można palić na tarasie, ale zyskaliśmy nowych, niepalących - mówi Sebastian Wojnar, menedżer Momentu na Kazimierzu, gdzie obowiązuje całkowity zakaz palenia. - Kiedy przyjdzie wiosna, palacze przyjdą do ogródków i nie będzie już o czym mówić.
Na razie problemem wydają się być tylko niedopałki leżące przed lokalami. Tych jest zdecydowanie więcej, mimo że niemal każda knajpa wystawiła popielniczki przed drzwiami. - Bywa, że klienci mają problem z trafieniem - śmieje się Wojnar.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!