Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakonnik krzywdził w Szalowej tych samych chłopców co proboszcz

Lech Klimek
Lech Klimek
Były proboszcz parafii w Szalowej Marian W. oraz zakonnik Jarosław O. (po prawej) podczas misji świętych w 2009 r.
Były proboszcz parafii w Szalowej Marian W. oraz zakonnik Jarosław O. (po prawej) podczas misji świętych w 2009 r. archiwum
Gdy w lutym przed nowotarskim sądem ruszył proces księdza Mariana W., byłego proboszcza z Szalowej wydawało się, że to początek końca traumatycznych przeżyć dla mieszkańców tej wsi. Teraz okazuje się, że jest kolejna tragiczna odsłona zbrodniczej działalności kapłanów.

FLESZ - Ile kosztuje Komunia Święta?

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Rejonowego w Gorlicach akt oskarżenia przeciwko Jarosławowi O., kapłanowi Kościoła Rzymskokatolickiego, członkowi jednego z zakonów. Prokuratorzy zarzucają mu popełnienie, na terenie Szalowej, trzech przestępstw przeciwko wolności seksualnej w stosunku do trzech różnych osób.
Według śledczych zakonnik miał swoją pierwszą ofiarę przemocą doprowadzić do poddania się tzw. innym czynnościom seksualnym, jak również wykonaniu takich czynności. W stosunku do drugiej miał wykorzystać zależność, jaka występuje między kapłanem i lektorem i doprowadzić do obcowania płciowego.

- Oba przestępstwa zostały popełnione w październiku 2009 roku – stwierdza prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. - Trzecie przestępstwo, popełnione w 2012 roku, polegało na wykorzystaniu bezradności pokrzywdzonego, wynikającej z jego upojenia alkoholowego i doprowadzeniu go do poddania się innej czynności seksualnej – dodaje.

W czasie, gdy popełniane były dwa pierwsze przestępstwa, w Szalowej trwał czas misji świętych.

Zakonnikowi grozi do 8 lat wiezienia. Wszystkie wymienione sprawy wyszły na jaw przy okazji śledztwa w sprawie czynów pedofilskich, o które został oskarżony, Marian W., były proboszcz w Szalowej, który pełnił również posługę w Kiczni (powiat nowosądecki) oraz parafii w Grywałdzie (powiat nowotarski). Jak się okazało, niektórzy chłopcy skrzywdzeni przez księdza Mariana W. byli później wykorzystywani przez zakonnika Jarosława O.

Proces księdza w Nowym Targu

Akt oskarżenia przeciwko księdzu Marianowi W. trafił do nowotarskiego sądu w grudniu, a jego proces ruszył 19 lutego. Prokuratura zarzuca mu, że od 2003 r. do 2012 roku dopuścił się 12 przestępstw polegających na wykorzystywaniu seksualnym osób poniżej 15. roku życia, wykorzystywaniu osób małoletnich, wobec których duchowny miał stosunek zależności, a także spowodowanie u części pokrzywdzonych średniego uszczerbku na zdrowiu – czyli tzw. zespołu stresu pourazowego. Chodzi o 11 małoletnich, w tym siedem osób poniżej 15 lat, mieszkających na terenie parafii, w których oskarżony był proboszczem. Wszyscy oni byli lektorami lub ministrantami służącymi do mszy.
W toku śledztwa odkryto, że Marian W. zmuszał do innych czynności seksualnych także 11 innych ministrantów. Ich historie „nie weszły” jednak do aktu oskarżenia, ponieważ czyny te uległy przedawnieniu. W polskim prawie dzieje się tak w momencie, gdy osoba pokrzywdzona przez pedofila nie zgłosi sprawy policji przed ukończeniem przez siebie 30. roku życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska