Autobusy w leasingu
- Ogłosiliśmy przetarg, ale wpłynęła tylko jedna oferta. Zatem na 99 proc. to właśnie ona zostanie wybrana. Musimy jeszcze tylko dokładnie sprawdzić, czy zaoferowane pojazdy spełniają nasze wymogi - mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.
Autobusy, które pojawią się na zakopiańskich ulicach, będą to niskopodłogowe maszyny wyposażone w silnik spalinowy. - Nie zdecydowaliśmy się na autobusy elektryczne, bo to są ogromne koszty. Te będą spalinowe, ale o najwyższych normach emisji spalin - mówi Dorula. Każdy z pojazdów będzie kosztował ok. 800 tys. zł. Będzie nimi zarządzała miejska komunalna spółka Tesko. - To ona weźmie te pojazdy w leasing - mówi burmistrz.
Bilety z biletomatów
Każdy pojazd będzie wymalowany na kolory białe i niebieskie - czyli kolory miasta.
- Bilety będzie można kupić u kierowcy, ale także pojawią się w autobusach biletomaty. U kierowcy będzie można kupić bilet jednorazowy, a w biletomatach każdy inny. Czy to zniżkowy, czy miesięczny - zapowiadają władze miasta. Kierowcy zaś mają być schludnie ubrani w kolory miejskie.
To jednak nie koniec. Wraz z nowymi autobusami do Zakopanego wrócą kontrolerzy biletów. Do autobusu bowiem będzie można wsiąść bez okazywania biletu kierowcy. Trzeba go jednak będzie mieć przy sobie. - Bo zamierzamy podpisać umowę z zewnętrzną firmą, która zajmuje się kontrolami w komunikacji zbiorowej. Kontrolerzy będą pojawiać się w autobusach na różnych przystankach. Zupełnie tak jak to jest w innych miastach w Polsce - mówi Dorula.
Kontrolerzy biletów po raz ostatni pojawiali się pod Giewontem kilka ładnych lat temu - gdy jeszcze działało przedsiębiorstwo PKS Zakopane, które obsługiwało linie miejskie i podmiejskie.
Gdzie te linie?
Nowa komunikacja miejska ma na początku obsługiwać dwie linie. Pierwsza z nich to pętla dworzec PKP - Olcza - Wojdyły - Dworzec PKP. - Zostanie otwarta już w kwietniu lub na początku maja. Wszystko zależy od tego, kiedy Tesko otrzyma zamówione autobusy - mówi Leszek Dorula.
Druga linia z kolei ma zacząć działać we wrześniu i będzie to pętla Cyrhla - Dworzec PKP - Krzeptówki - Dworzec PKP - Cyrhla. - W ten sposób skomunikowane zostaną najodleglejsze dzielnice Zakopanego - mówią urzędnicy.
- W końcu się coś ruszy - cieszą się mieszkańcy najdalej położonych dzielnic. - Do tej pory, gdy nie było turystów, ciężko było się dostać do centrum miasta. Prywatne busy nie jeździły, bo im się to nie opłacało. A ludzie sterczeli na przystankach. Teraz jak miasto uruchomi komunikację, autobusy będą regularnie jeździły cały rok, a nie tylko w sezonie - mówi Andrzej Majek, mieszkaniec Olczy.
- Autobusy będą jeździły cały rok tak samo, nie będzie zmian na sezon turystyczny czy okres, gdy turystów nie ma - zapewnia Leszek Dorula.
Będą zniżki na przejazd
Gdy nowe linie ruszą, za darmo będą mogli nimi jeździć mieszkańcy Zakopanego, którzy ukończyli 65 rok życia. Dodatkowo bez biletu będą mogli jeździć nimi także ci, którzy będą w stanie kontrolerom okazać ważny dowód rejestracyjny samochodu - na dowód, że zostawili pojazd na przykład pod pensjonatem.
