Przy ul. Kasprowicza w Zakopanem mają powstać trzy duże budynki komunalne, gdzie zamieszka 70 rodzin. I choć budowa jeszcze nie ruszyła, to już zakopiańscy radni martwią się, czy to ma być nowe osiedle, czy też może ulica.
Czytaj także:
- Musimy się zastanowić, czy ma to być ulica Kasprowicza z kolejnymi numerami, czy też nadamy nową nazwę - mówi radny Maciej Rzankowski.
Radni ustalili, że wyślą swych kolegów z tamtego terenu, aby rozpytali mieszkańców, który wariant wybierają. - Ale kogo mają pytać, skoro tam jeszcze nie ma nic - dociekał radny Zbigniew Figlarz. Komisja ekonomiki uznała, że radni muszą przeprowadzić konsultacje, bo temu miejscu należy się ładna nazwa.