Zaczął padać też grad, który w kilku miejscach miasta przypominał wielkością groszek. Deszczówki było tak dużo, że przestały przyjmować ja studzienki burzowe, a na ulicach pojawiły się kamienie niesione z pobliskich pagórków przez rwący nurt. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie, że do jednego z bloków mieszkalnych na Szymonach wdziera się woda.
O godzinie 17.40 burza zelżała.
Na razie nie wiadomo nic o tym, żeby, któremuś z mieszkańców miasta coś się stało w czasie burzy.
Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!