Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę 14 kwietnia, że cześć obostrzenia związanych z walką z pandemią będzie przedłużonych. Chodzi m.in. zamknięte hotele i pensjonaty. Te nie będą mogły udzielać noclegów dla turystów do 3 maja. A to oznacza, że majówka jest stracona.
- Nie zaskoczyła nas taka decyzja. Niestety większość osób z branży turystycznej spodziewało się takiego obrotu sprawy. Jest to fatalna decyzja. Zima była bardzo słaba. Tym samym zamyka się kolejny okres, gdy branż turystyczna w górach mogła zarobić pieniądze – mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Dodaje on, że największy kłopot będą miały małe rodzinne firmy, które dotychczas nastawione były tylko i wyłącznie na przychód z pensjonatu.
- Ci ludzi będą mieli bardzo duży kłopot. Oni nie tyko biznesowo nie przetrwają. Co więcej, takie rodziny mogą mieć problem nawet z pieniędzmi na codziennie życie – mówi Karol Wagner. I dodaje, że te największe firmy z branży turystycznej w górach założyły w swoich planach biznesowych, że zarobić będzie można dopiero na wakacje.
Dariusz Galica, współpracujący z hotelami i pensjonatami przy pozyskiwaniu gości, dodaje, że dotychczas zajętych było ok. 30-40 proc. miejsc noclegowych. Czy to oznacza, że trzeba będzie je odwołać? Że majówka w górach będzie pusta. - Nie sądzę. Przed rokiem również mieliśmy pandemię, a w czasie majówki goście byli. Tak będzie i teraz. Pod Tatrami działa bowiem szara strefa, która nie płaci podatków i nic sobie nie robi z rządowych zakazów. Na tej decyzji ucierpią najbardziej małe, jednoosobowe, czy rodzinne firmy, które legalnie prowadziły swoje biznesy, a teraz nie będą mogły działać – kwituje Galica.
Lockdown. Rząd zniósł część obostrzeń. Dzieci wracają do prz...
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
