Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Nie będzie kwesty na rzecz ratowania nagrobków. Przez Covid-19

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Kwesta na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem
Kwesta na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem Łukasz Bobek
Doroczna Kwesta na Rzecz Ratowania Zabytkowych Nagrobków w Zakopanem nie odbędzie się. Organizatorzy - Towarzystwo Opieki nad Zabytkami w Zakopanem - zdecydowało się odwołać kwestę, by nie narażać ludzi na niebezpieczeństwo zarażenia się koronawirusem.

FLESZ - Na cmentarz 1 listopada? Jest dyspensa papieża

- Jest to pierwsza taka sytuacja od początku tej tradycji w Zakopanem, czyli od 1992 r. Życie i czas pokaże co będzie dalej - zaznacza Agata Nowakowska-Wolak, organizatorka zbiórki.

Co roku na cmentarzu zasłużonych na Pęksowym Brzyzku i na nowym cmentarzu przy ul. Nowotarskiej dziesiątki osób zbierało pieniądze do puszek. Kwesty trwała cały dzień, a brali w niej udział samorządowcy, artyści, członkowie organizacji działających pod Giewontem. W tym roku ludzi z puszkami nie zobaczymy na cmentarzach.

- Rok 2020 praktycznie od początku marca był wyjątkowy i nieszczęśliwy. Pożegnaliśmy wiele pięknych, zacnych, zasłużonych osób, by wspomnieć tylko Ciotkę Zosię Bułeckulę, Barbarę Bafię, Stanisława Majerczyka, Martę Szostak, a ostatnio Marię Magdalenę Świerk i Annę Pęksę. Bardzo to bolesne i do dziś ciężko się pozbierać. Mimo trudnej sytuacji, lock downu i niepewności, w roku tym za fundusze z poprzedniej zbiórki udało się wykonać nowe prace konserwatorskie i dokończyć zeszłoroczne - dodaje Agata Nowakowska-Wolak.

Na Pęksowym Brzyzku wykonano konserwację techniczną i estetyczną 7 nagrobków: Emilii z Salome Brzozowskiej – wdowy po Walezym, posiadaczu dóbr w Łękach Górnych, Heleny Witwickiej z Kamieńca Podolskiego – urodzonej w 1883 r, zmarłej na gruźlicę w 18-tym roku życia, Kazimierza Kropiwnickiego – chemika zmarłego na płuca w 1900 roku, Mariana Hawranka – zmarłego w 1901 roku, założyciela pierwszego w Zakopanem sanatorium dla chorych na płuca, Zofii Melbechowskiej, Władysława Gerlicza – powstańca styczniowego z 1863, oraz dwuletniego Władzia Brzegowego zmarłego na zapalenie płuc. Koszt konserwacji wyniósł 16 900 zł. Prace te wykonała dyplomowana konserwatorka Regina Mrowca-Kenar.

- W maj i czerwcu prowadzono też systematyczną pielęgnację bezimiennych i opuszczonych mogił. Regularna akcja trwająca już trzeci rok z rzędu sprawiły, że groby te wypiękniały, kwitły i w lecie były zadbane. Prace te wykonywała z zaangażowaniem Regina Świerk - podsumowuje Agata Nowakowska-Wolak z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Zakopanem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska