Za większymi podatkami opowiedział się burmistrz Zakopanego. - Od czterech lat nie podnosiliśmy podatków, m.in. w czasie pandemii. W tym momencie zmusza nas do tego wysoka inflacja. Koszty utrzymania naszych instytucji rosną, do tego płaca minimalna, która dotyczy wszystkich podległych miastu instytucji – mówił przed sesją burmistrz Leszek Dorula.
Według projektu uchwały podwyżka podatku od nieruchomości miała dotknąć praktycznie wszystkich mieszkańców miasta. Bo miała dotyczyć każdego rodzaju nieruchomości – tej mieszkalnej, a także tej pod działalność gospodarczą. Wzrost miał być na poziomie 10 proc.
Przeciwko podwyżce wystąpili radni opozycyjni. Co ciekawe, przeciwko większym podatkom był także Stanisław Karp – przewodniczący komisji ekonomiki. Jest on uważany za radnego z grupy wspierającej burmistrza. Choć w wielu już dyskusjach pokazał, że czasami ma odmienne zdanie niż grupa rządząca. Karp stwierdził, że w obecnym, trudnym czasie dla przedsiębiorców podnoszenie podatków nie jest na miejscu. A urząd miasta powinien gdzieś indziej poszukać pieniędzy aniżeli w kieszeniach przedsiębiorców. Poparł go Wojciech Tatar, radny, który również jest w grupie wspierającej burmistrza. On z kolei powiedział, że gdy startował na radnego, zapowiedział, że nie zagłosuje za podwyżką podatków. I słowa dotrzymał.
Ostatecznie podwyżka podatków od nieruchomości nie przeszła. Odrzucony został także projekt uchwały o wyższe stawki podatku od środków transportu.
Tym samym Zakopane jest jedną z nielicznych gmin, które nie podniosły podatku. Na taki krok wcześniej zdecydowały się m.in. gmina Nowy Targ, czy Kościelisko.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
