https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane nie dostało pieniędzy na Rówień Krupową

Łukasz Bobek
Tak ma wyglądać nowy plac zabaw dla dzieci na Równi
Tak ma wyglądać nowy plac zabaw dla dzieci na Równi wizualizacja Urzędu Miasta w Zakopanem
Nie będzie rewitalizacji Równi Krupowej w takim zakresie, jaki jeszcze kilkanaście miesięcy temu zaplanowali sobie urzędnicy zakopiańskiego magistratu. Urząd Marszałkowski w Krakowie nie zaakceptował wniosku o dofinansowanie remontu Równi.

- Nasz projekt opiewał na kilkanaście milionów złotych. Mieliśmy w planie wyremontowanie alejek dla pieszych, a także stworzenie ścieżek rowerowych i tras biegowych dla narciarzy. Ponadto miał zostać przerzucony most nad ulicą Kościuszki, tak by można było przejechać na rowerze lub na nartach z dolnej na górną Rówień - wylicza burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.

Nie oznacza to jednak, że remontu Równi nie będzie. - Zrobimy to, ale w nieco mniejszym zakresie i za własne pieniądze - zaznacza Majcher. Prace mają przede wszystkim obejmować wykonanie placu zabaw na dolnej Równi Krupowej. Przewidywany koszt to 1,5 mln złotych. - Do tego chcemy na dolnej Równi wykonać instalację elektryczną i stworzyć kompleksowe zaplecze dla dużych plenerowych imprez - zaznacza burmistrz Majcher. Na razie koszt wszystkich planowanych robót nie został ostatecznie oszacowany.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Awantura o Carrefour w Sukiennicach

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zako
Burmistrz już swoją prywatę załatwił.
I
Ika
Widzę , że perspektywa referendum uaktywniła nasze władze a zwłaszcza Burmistrza Majchra . Przez 6 lat urzędowania nie widziałam ani takiej aktywności ani tylu pomysłów . Oby nie była to wyłącznie " kiełbasa wyborcza " i oby nie była to " aktywność chwilówka " , bo do tej pory to był burmistrz , który nic nie mógł i nic nie wiedział . To kolejny dowód na to , że wyborcy mogą jednak dyscyplinować i wymagać oraz ostrzeżenie dla władz , że nie można załatwiać wyłącznie swoich interesów .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska