Zakopane, Nowy Targ, Jordanów. Te siłownie i kluby fitness w regionie dalej działają

red.

19 października 2020, 13:46

Zobacz galerię (5 zdjęć)

"Nullum crimen sine lege" - czyli "co nie jest zabronione, jest dozwolone". Ta stara zasada prawa rzymskiego coraz częściej sprawdza się w Polsce podczas ery epidemii Covid-19. W sytuacji, gdy rząd przed kilkoma dniami zakazał funkcjonowania siłowni i basenów, przedstawiciele branży fitness zaczęli walczyć z tym pomysłem, uciekając się do kruczków prawnych. Także w rejonie Podhala i ziemi suskiej część tego typu obiektów działa dalej, bo przekształciło się w... kościół, sklep z używanym sprzętem do ćwiczeń czy też miejsce, gdzie co kilka godzin odbywają się zawody. Chcecie sprawdzić, które siłownie i kluby fitness są dalej dla was dostępne? Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Przepisy o zakazie funkcjonowania siłowni ogłoszono w zeszłym tygodniu i zaczęły one obowiązywać w sobotę. Premier Mateusz Morawiecki taką decyzję tłumaczył względami epidemiologicznymi i wyłączeniem z życia publicznego miejsc, gdzie spotykają się ludzie.

Wśród miejsc, gdzie dalej można ćwiczyć, są obiekty z Podhala. Chcesz zobaczyć, które to? Kliknij w przygotowaną przez nas galerię.

Zobacz galerię(5 zdjęć)

Decyzja została jednak skrytykowana przez środowiska fitness, które w niedziele protestowały w Warszawie. Negatywnie o sprawie wypowiadał się też wicepremier i minister rozwoju Jarosław Gowin. Przyznał on, że to dziwny pomysł, bo dotychczas nie mówiło się, że siłownie są ogniskami rozprzestrzeniania koronawirusa. Dlatego dziś (poniedziałek 19 października) w resorcie Gowina odbywa się spotkanie z przedstawicielami branży, które być może doprowadzi do tego, że zakaz pracy siłowni czy basenów zostanie częściowo zniesiony.

TEN TEKST NIE POWSTAŁ BY PIĘTNOWAĆ WŁAŚCICIELI SIŁOWNI I KLUBÓW FITNESS, KTÓRZY POSTANOWILI DZIAŁAĆ DALEJ. NIE ŁAMIĄ ONI PRAWA TYLKO KORZYSTAJĄ Z JEGO NIEŚCISŁOŚCI, A TO NIE PRZESTĘPSTWO.

Nie czekając na to, wielu właścicieli siłowni i klubów fitness postanowiło jednak działać dalej, wykorzystując luki bądź też nieścisłości w przepisach. Ogłosili więc, że są kościołami, gdzie wierni się modlą (wstęp do nich jest ograniczony, ale dalej legalny). Inni wpadli na pomysł by siłownie przemianować na sklepy oferujące używany sprzęt do ćwiczeń z możliwością jego odpłatnego przetestowania. Jeszcze inne siłownie zamknęły np. swoje atlasy do ćwiczeń, ale cały czas udostępniają dostępne obok... sale do tańca zumba czy korty do squash'a . Ostatnim pomysłem na przyjmowanie klientów jest organizowanie na terenie siłowni ciągłych zawodów. Ludzie nie wykupują wówczas wstępu tylko opłacają wpisowe na zawody, do których mogą już legalnie (tak ogłosiło ministerstwo sportu) trenować.

➡️Siłownie, kluby i centra fitness, baseny, aquaparki: zawody, wydarzenia oraz zajęcia sportowe mogą być organizowane....
Opublikowany przez Ministerstwo Sportu Sobota, 17 października 2020