Tak pokaźna asysta była spowodowana kiepskimi warunkami atmosferycznymi - poszkodowanego trzeba było bowiem znieść w tradycyjny sposób. Jak się dowiedzieliśmy, turystę z najprawdopodobniej uszkodzonym stawem biodrowym, ratownicy transportowali z rejonu Dziurawej Przełęczy (między Wołowcem a Jarząbczym Wierchem). Eskapada zeszła na stronę Słowacką, gdzie miała bliżej od miejsca wypadku. W obecnej chwili ratownicy wraz z poszkodowanym wracają już do Polski.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail