Ponownie oddalił się termin powrotu do Zakopanego śmigłowca Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Biało-czerwony ,,sokół" przyleci pod Giewont dopiero pod koniec lutego, a nie w styczniu, jak niedawno przewidywano. - Przesunięcie terminu związane jest z tym, że musieliśmy zwiększyć zakres prac remontowych. Poza tym niektórzy dostawcy fabryki w Świdniku mieli opóźnienia - twierdzi Czesław Ślimak, wiceprezes TOPR.
Dodaje, że prace remontowe w śmigłowcu zostały już zakończone. Teraz pozostały jedynie próby i testy maszyny w powietrzu. - Zanim ,,sokół" do nas wróci, cały czas wspomagać nas będzie śmigłowiec policyjny - mówi Czesław Ślimak.