https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane szuka dzierżawcy dla szkoły muzycznej

Paulina Wylężek
Przedsiębiorca ma wyremontować budynek
Przedsiębiorca ma wyremontować budynek archiwum
Zakopane znalazło sposób na uratowanie budynku starej szkoły muzycznej przy placu Niepodległości. Bliska ruiny budowla ma zostać oddana w ręce prywatnego inwestora, który ją wyremontuje i będzie z niej korzystał przez kolejne 20-30 lat. Potem dom wróci pod zarząd miasta.

Zakopane stara się rozwiązać problem dawnej szkoły muzycznej od dłuższego czasu. Budynek jest w bardzo złym stanie. Konieczny jest remont, ale miasto nie ma na niego pieniędzy.

Dom w stylu regionalnych przy placu Niepodległości postawiono w 1896 roku. Nie wiadomo kto był jego fundatorem. W 1930 roku budynek został kupiony przez zarząd miasta. Sama szkoła muzyczna funkcjonowała w jego murach od 1946 roku.
- Zależy nam na tym, żeby uratować ten budynek - mówił Mariusz Koperski, wiceburmistrz Zakopanego. - Dlatego podpatrzyliśmy pomysł naszego miasta partnerskiego Sopotu, który zmagał się z podobnym problemem.

Dom ma zostać wydzierżawiony prywatnemu inwestorowi na 20-30 lat. W zamian za to dzierżawca ma wyłożyć pieniądze na jego remont. - Będzie on mógł w jednej części domu prowadzić swój komercyjny biznes, a drugą część ma przeznaczyć na kulturę - tłumaczy Koperski. Po okresie dzierżawy dawna szkoła ponownie trafi w ręce miasta.

Pomysł spodobał się radnym. Jerzy Jędrysiak stwierdził, że będzie trudno znaleźć inwestora, ale trzeba spróbować. Wtórował mu przewodniczący komisji kultury rady miasta, Maciej Wojak. - Pamiętajmy, że gdy będziemy sporządzać umowę dla ewentualnego inwestora, to musi być ona szczegółowa - mówił Wojak. - Trzeba zaznaczyć, w jaki sposób szkoła ma zostać wyremontowana, co ma się potem w niej znaleźć itp. Tak, żeby nie było problemów, że powstało coś, czego nie chcieliśmy.

Oddania budynku w prywatne ręce obawia się z kolei przewodniczący rady, Jerzy Zacharko. Boi się, że miastu będzie trudno odzyskać zabytek po upływie 20 lat. - Nie mamy zaufania do tego typu rozwiązań - tłumaczy.

Ostatecznie jednak radni poparli pomysł wiceburmistrza. Koterski zobowiązał się sporządzić wszelką dokumentację i szczegółową umowę dla przyszłego inwestora.

Budynek dawnej szkoły muzycznej jest wpisany do rejestru zabytków.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jojooooo
amen jak nie jesteś w temacie to zamilcz !!!!! tam już nie ma szkoły muzycznej od wielu wielu lat . naucz się czytać to jest podstawa "budynku starej szkoły muzycznej"
a tak na marginesie to super sprawa wziąć taki budynek w takim miejscu na 30lat za darmo , po 30latach to znowu będzie ruina i miasto kolejny raz zrobi interes życia :)
a
amen
Fraiezy mysliceie ze wkryzysie znajdziecie glupiego na taki remont wyburzyc ruine szpecaca plac zwyciezstwa a szkole muzyczna zamkanac .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska