W 2014 roku ksiądz Stanisław Szyszka (obecnie były już) proboszcz parafii pw. Św. Krzyża w Zakopanem zaszokował wiernych w całej Polsce twierdząc, że na papierze toaletowym "Lambi" jest nie zwykły baranek a... Baranek Boży. - To potwarz dla katolików, że niektórzy podcierają tym papierem nieczystości - grzmiał kapłan. Więcej o tamtej historii przeczytasz tutaj:
Baranek Boży na papierze toaletowym, znikająca gwiazda narciarstwa, plemniki w basenie, ksiądz rzucający klątwy z ambony czy małpka... onanizująca się z nerwów - te historie łączy jedno. Są tak nieprawdopodobne, że trudno w nie uwierzyć, ale też opisują historie, które naprawdę wydarzyły się na Podhalu. Przygotowaliśmy zestawienie najbardziej nieprawdopodobnych, a zarazem prawdziwych historii, o których pisaliśmy w ostatnich latach.