Turyści, którzy wypoczywają pod Tatrami narzekają na obowiązek dopłaty do ceny pokoju taksy klimatycznej.
- Tę taksę, z tego co wiem, płaci się między innymi za oddychaniem świeżym powietrzem. Ale w Zakopanem takiego nie ma, bo jak wszędzie - nad miastem wisi potężny smog! - mówi Alicja Kowal, turystka ze śląskiego. - To za co mam płacić?
Zobacz także: Zakopane: Puchar Świata nie jest zagrożony
Obecnie goście płacą za każdy dzień pobytu pod Tatrami 1,7 zł.
Nie tylko jednak turyści i właściciele, którzy muszą wysłuchiwać pretensji gości, podważają zasadność pobierania w naszym mieście taksy, ale i jej sposób naliczania.
- Byli u mnie właściciele kwater i skarżyli się, że według ustaleń w gminie, opłata klimatyczna jest pobierana za dobę liczoną od godziny 16 do 16 - tłumaczy radny Józef Figiel. - Przyjeżdża gość na cztery dobym, a płaci według takie sposobu naliczania taksy, za pięć.
Zobacz także: Zakopane: Puchar Świata nie jest zagrożony
Władze miasta nie zniosą ani opłaty, ani nawet nie zmienią jej naliczania.
- Regionalna Izba Obrachunkowa wydała pozytywna opinię co do sposobu naliczania opłaty - twierdzi Helena Mamcarz, skarbnik urzędu miasta.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!