- Znamy już dane właściciela psów, które w poprzednią niedzielę pogryzły dziewczynkę na Antałówce - mówi podins. Kazimierz Pietruch z zakopiańskiej policji. - Wkrótce go przesłuchamy. W ostatni piątek doszło do kolejnego pogryzienia. Tym razem w Zębie ofiarą dwóch owczarków padła turystka jeżdżąca na rowerze. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało.
Czytaj także:**Nowy Targ: Turek uprawiał seks z 13-latką**
Jak się okazuje, groźnych psów jest pod Tatrami o wiele więcej. W ciągu kilku ostatnich dni w Bustryku oraz Białym Dunajcu doszło do serii psich ataków tym razem na stada owiec. - Bacowie zgłosili nam, że kilka zwierząt padło na skutek ran zadanych przez psy. Kolejne owce są mocno okaleczone. W tej sprawie też prowadzimy śledztwo. Wiadomo już, że atakujące psy nie są dzikie i mają właściciela. Jego przesłuchanie to kwestia czasu.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy