Kuźnice to newralgiczne miejsce na mapie Zakopanego. Tam znajduje się dolna stacja kolejki linowej na Kasprowy Wierch w Tatrach. Tam też ma swój początek wiele popularnych szlaków tatrzańskich – m.in. na Halę Gąsienicową, Halę Kondratową, czy na Giewont. Szacuje się, że rocznie miejsce to odwiedza ok. 1,5 mln turystów. Do Kuźnic wjechać mogą jedynie samochody uprzywilejowane, jak również busy pasażerskie, autobusy, taksówki, dorożki konne. Mają one swój parking na głównym placu. W szczycie sezonu niejednokrotnie zdarza się, że busów jest tak dużo, że niemal nie mieszczą się na placu.
Urząd miasta chce uporządkować tą przestrzeń. Remont Kuźnic będzie jedną z większych inwestycji w ostatnich latach. W planach jest całkowita przebudowa placu, gdzie obecnie parkują taksówki i busy pasażerskie. Perony autobusowe mają trafić pod ziemię. Tym samym górna płyta placu – na poziomie obecnego placu – ma być przeznaczona dla turystów pieszych i ewentualnie dla dorożek konnych. Plac ma nosić imię Kurierów Tatrzańskich. Ma tak także powstać pomnik dedykowany kurierom.
Miasto na początku 2021 roku (po kilku nieudanych podejściach) rozstrzygnęło w końcu przetarg na modernizację placu w Kuźnicach wraz z remontem drogi dojazdowej – od skrzyżowania z ulicą Karłowicza. Przebudowa ma pochłonąć 21 mln 379 tys. zł. Zakopane uzyskało dofinansowanie do tego zadania w wysokości 15 mln 216 tys. zł. Przetarg został ogłoszony w formule „zaprojektuj i wybuduj”, a to oznacza, że za uzyskanie pozwolenia na budowę odpowiada wykonawca.
- Wszystkie dokumenty dotyczące pozwolenia na budowę zostały już złożone w starostwie powiatowym. Tam jednak procedura wydawania pozwolenia przedłuża się. Liczymy, że w marcu wykonawca będzie miał prawomocny dokument. Potem niezwłocznie przystąpi do prac – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.
W pierwszej kolejności powstanie rondo do zawracania. Planowane jest ono na wysokości wjazdu na teren dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- Tam też będzie tymczasowy przystanek dla turystów jadących do Kuźnic. Planujemy także drugie miejsce, gdzie będzie można wsiąść do busa zjeżdżającego z Kuźnic. Ta lokalizacja jest jeszcze uzgadniana z Tatrzańskim Parkiem Narodowym – mówi burmistrz.
Gdy rozpoczną się roboty przy budowie ronda, wykonawca poprowadzi także prace związane z wymianą całej infrastruktury podziemnej, która znajduje się pod asfaltem ulicy Karłowicza. Chodzi m.in. o odwodnienie.
- Gdy system komunikacji do Kuźnic będzie gotowy, wówczas rozpoczną się zasadnicze prace przy samym placu. Zależy nam na tym, by dostęp do Kuźnic był cały czas zapewniony. Oczywiście mogą się zdarzyć dni, że ruch samochodowy będzie wstrzymany. Jednak, gdy będzie sezon turystyczny, do Kuźnic busy pasażerskie i taksówki będą mogły dojeżdżać – mówi Dorula.
Roboty budowlane w Kuźnicach najpewniej zakończą się dopiero w 2023 roku. Gdy nowy plac będzie gotowy, wówczas do Kuźnic zostanie wpuszczony autobus miejski. Ma on kursować regularnie – o wyznaczonych godzinach, a nie jak to obecnie jest w przypadku osobowych busów, które odjeżdżają z placu - gdy pojawi się klient. Jak zapowiadają władze miasta, po modernizacji będą chciały cały ruch autobusów i busów pasażerskich w ten sposób unormować.
Sam podziemny plac dla komunikacji zbiorowej będzie mniejszy niż obecny plac. A to oznacza, że nie będzie tam za wiele miejsca dla oczekujących busów. Na razie jednak urząd miasta nie zdradza jakie ma plan na system ruchu w tej części miasta, gdy modernizacja się zakończy.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
