Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: żona wymyśliła sobie pedofilię?

Tomasz Mateusiak
archiwum
Podhalańscy śledczy badają, czy sprawa mieszkańca Zakopanego, który miał pokazywać dzieciom materiały pornograficzne, nie jest jedynie... pomówieniem. Jak udało nam się dowiedzieć, żona 41-latka, która zgłosiła całą sprawę na policję, mogła zdarzenie po prostu wymyślić.

Zobacz także: Podhale: Górale zarybili potoki i rzeki

W ubiegłą środę na zakopiańską policję zadzwoniła zdenerwowana kobieta, która oświadczyła, że jej mąż pokazuje dwójce ich małych dzieci - 10 i 3 lata - materiały pornograficzne. Przybyli na miejsce policjanci aresztowali mężczyznę oraz zarekwirowali jego komputer. Na komputerze znajdowały się materiały pornograficzne, jednak jeszcze nie wiadomo, czy z pornografią dziecięcą.

- Zakopiańczyk został zwolniony i otrzymał zakaz zbliżania się do rodziny. Nie przyznaje się do winy - mówi prokurator Zbigniew Lis. - Obecnie przygotowujemy dla niego trzy zarzuty, ale czy są one zasadne, dowiodą dopiero zlecone badania. Trzeba bowiem sprawdzić, jakie materiały znajdują się na jego komputerze - dodaje prokurator.

Możliwy jest też drugi scenariusz zdarzenia.Jak udało nam się ustalić, do śledczych zgłosiły się osoby, które twierdzą, że małżonka 41-latka od dłuższego czasu miała zaburzenia psychiczne i cała sprawa może być jedynie jej wymysłem.

Wybieramy najpiękniejszą kandydatkę do Sejmu z Małopolski [ZDJĘCIA]. Zdecyduj, kto powinien wygrać!

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska