W przyszłym roku zakończone zostaną prace przy budowie nowej zakopianki z Rdzawki do Nowego Targu. Dzięki temu dwupasmową drogą kierowcy dojadą z Krakowa do Nowego Targu. Tyle, że potem czeka „wąskie gardło”. Wiadomo, że w Nowym Targu część kierowców skieruje się w stronę Pienin, Białki Tatrzańskiej, czy Czarnego Dunajca. Większość jednak pojedzie prosto – drogą krajową w kierunku Zakopanego. Tyle, że od Nowego Targu na południe będzie zwężenie z dwóch pasów do jednego. To, że problem z wyjazdem i wjazdem do Zakopanego jest - pokazuje praktycznie każdy weekend. Tak też było w czasie ostatniej soboty i niedzieli. Korki tworzyły się już w samym Zakopanem - na ulicach dojazdowych do drogi krajowej.
Pod koniec 2022 roku GDDKiA wyłoniło firmę, która ma zająć się opracowaniem wariantów zmodernizowania drogi na odcinku Szaflary – Nowy Targ. Podobne opracowanie ma zostać przygotowane dla odcinka Nowy Targ – Szaflary (tam wykonawcy prac jeszcze nie ma). GDDKiA planuje ogłoszenie przetargu na ten odcinek drogi w drugim kwartale 2023 roku.
- Obecnie wyłoniona firma przystępuje do prac nad odcinkiem Szaflary – Nowy Targ. Na razie nie możemy jeszcze mówić o tym, czy na tej drodze wybudujemy nowe rondo, dodatkowe pasy ruchu, czy jakieś inne rozwiązania – mówi Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA.
Wiadomo za to, że nie ma planów na budowę nowej drogi w nowym śladzie. Powodem jest brak miejsca. Teren przyległy do drogi jest mocno zurbanizowany. Na 11,8 km tego odcinku, na długości 9,4 jest obszar zabudowanym, gdzie zlokalizowane jest 186 zjazdów do posesji. Dlatego jednym rozwiązaniem wydaje się poszukiwanie możliwości przebudowy newralgicznych skrzyżowań i zjazdów.
- Z naszych obserwacji wynika, że istotne jest przebudowanie skrzyżowania na Misiagach w Poroninie, gdzie znajduje się przejazd kolejowy – ocenia Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. - Zauważamy, że to właśnie przez ruch na tym skrzyżowaniu tworzą się korki na wyjeździe z Zakopanego. Wystarczy bowiem, że pojedzie pociąg, szlabany na przejeździe się opuszczą, na zakopiance zatrzymują się pojazdy, które chcą przejechać przez tory. I tworzy się korek. Ten ciągnie się do samego Zakopanego i powoduje, że wstrzymywany jest ruch na ul. Nowotarskiej, czy na Chramcówkach.
Zdaniem Leszka Doruli, GDDKiA powinna rozważyć tak wybudowanie dodatkowych pasów do skrętu na drogę przez przejazd kolejowy.
- Przewidujemy, że całość prac związanych z przygotowaniem przebudowy obu odcinków potrwa do 2028 roku. Po tym terminie będzie możliwe rozpoczęcie prac budowlanych – zapowiada Tomasz Pałasiński. Koszt przebudowy tych odcinków – z Nowego Targu do Szaflar – to między 100 a 200 mln zł, a odcinka między Szaflary – Zakopane to ok. 200-300 mln zł.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
