Jak informuje Radio Kraków, do niecodziennej sytuacji doszło w czwartek (17 kwietnia) na zakopiance między Rabką-Zdrój a Rdzawką. W miejscach, gdzie drogowcy wykonali naprawę zniszczonej nawierzchni, zaczął topić się asfalt. Do zdarzenia doszło przy temperaturze ponad 20 st. C.
Tam, gdzie zauważono topiący się asfalt, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wprowadziła ograniczenie prędkości do 60 km/h. Ograniczenie ma obowiązywać do czasu poprawy nawierzchni.
Kierowcy obawiają się jednak, co będzie latem, kiedy dni będą jeszcze cieplejsze, a asfalt bardziej gorący.

Wideo