Sporych rozmiarów "szopka betlejemska" stylizowana na chatę góralską stanęła w Zakopanem na ul. Kościuszki drugi rok z rzędu. W jej wnętrzu w stosunku do roku 2011 zaszły jednak poważne zmiany.
Stojące tu przed rokiem porcelanowe figurki (podarował je miastu Hiszpan Romero Cardenas) zastąpił spore drewniane figury, które specjalnie na ta okazję przygotowali uczniowie zakopiańskiego Zespołu Szkół Plastycznych im. Antoniego Kenara.
- Teraz szopka jest przepiękna - powiedział w środę do zebranych burmistrz Majcher. - Te figury idealnie do niej pasują. Dlatego składam uczniom szkoły jasną deklarację. Oddaje wam we władanie tą szopkę oraz miejską choinkę na Krupówkach. Co roku możecie robić do tych dwóch miejsc nowe ozdoby.
- Przyjmujemy zaproszenie. Wykonanie tych ozdób było dla nas przyjemnością - odpowiedział burmistrzowi zastępca dyrektora "Kenara" Marek Król. - Nasi uczniowie robili już szopki dla miast w Niemczech czy we Francji. Marzyliśmy o tym by wreszcie zrobić coś podobnego w naszym rodzimym Zakopanem. Teraz nareszcie się udało.
Góralską szopkę będzie można oglądać w Zakopanem codziennie od godziny 10 do 18. Pozostanie ona na ul. Kościeliskiej do 2 lutego 2013 r.
Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!