https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakrzówek: radni chcą wykupu terenów zielonych

(dse)
Wojciech Matusik
Podczas środowej sesji radni przegłosowali projekt uchwały. Zobowiązuje on prezydenta Jacka Majchrowskiego do wykupów lub zamiany terenów zielonych z rąk prywatnych właścicieli w okolicach Zakrzówka.

Czy Kraków wykupi Zakrzówek pod park?

Obszar, o jaki chodzi radnym, znajduje się w obrębie ulic: św.Jacka, Zielnej, Twardowskiego, Norymberskiej i parku Skały Twardowskiego. Łącznie to 145 hektarów, z czego prawie 64 stanowią tereny zielone. Nikt nie jest w stanie powiedzieć, ile cała operacja może kosztować.

Nie wiadomo też, ile dokładnie terenów trzeba przejąć i co w przypadku, kiedy właściciel terenu nie będzie chciał z niego zrezygnować. Propozycją radnych zaskoczony jest prezydent. Przekonuje on, że urzędnicy od dłuższego czasu prowadzą rozmowy o wykupie lub zamianie gruntów.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
g.
za rozpowszechnianie nieprawdy staniesz przed sadem. wezwanie przychodzi listem poleconym.
R
Radzia
Jakie kłamstwa,goracym orędownikiem zabudowy Zakrzówka był Pan Grzegorz Stawowy radny PO,zreszta prawie wszyscy radni PO przegłosowali projekt zabudowy zakrzówka
s
sawa
Ale nie dlatego, że nic nie mogą, tylko że im się nie chce. Bzdury pszesz, że nie mają mocy sprawczej - mają ustawodawczą, to ich decyzje są wiążące, więc gdyby ich intencje były szczere, to by o to walczyli wtedy, kiedy wybuchła cała afera. A teraz to już tylko mogą gryźć i kopać i liczyć, że zdobędą trochę głosów w RM
s
s.
Radni mogą chcieć cokolwiek.

Radni na przykład byli od początku przeciwko zabudowie Zakrzówka. Problem w tym, że radni mogą opiniować, zalecać, wnioskować, protestować, a prezydent i podległe mu urzędy (ZIKiT, Architekt Miejski) mogą to wszystko zignorować - radni nie mają żadnej mocy sprawczej. Cała władza decyzyjna jest w rękach prezydenta i jego przydupasów, a radni mogą co najwyżej rozdysponować taki budżet jaki im z dworskiego stołu skapnie, chyba że ich inwestycje prezydent zawetuje to wtedy nawet i nie tyle.

Radni mogą gryźć i kopać, a o Zakrzówku i tak zadecyduje deweloper i to, jak rozdysponuje koperty po dyrektorach urzędów.
k
krakus
Dlaczego wypisujesz kłamstwa?
w
wybory
naciskali na budowę domów na terenie chronionym i takie prawo ustanowili?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska