Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakupy seniora pod okiem kamery

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Seniorzy często dopiero po zaciągnięciu kredytu orientują się, że dali się oszukać
Seniorzy często dopiero po zaciągnięciu kredytu orientują się, że dali się oszukać 123RF
UOKiK chce ukrócić wyłudzanie pieniędzy od emerytów. Pokazy garnków powinny być nagrywane, a zakupy limitowane Emerytka z Krakowa podczas bezpłatnej prezentacji na temat ziołolecznictwa kupiła mieszankę zasuszonych roślin, która miała jej pomóc w terapii nowotworowej. Sprzedawca jako „pomoc” zaoferował seniorce podwiezienie do banku, gdzie kobieta pobrała kilka tysięcy złotych na bezwartościowe zioła.

To jeden z przykładów bezczelnego naciągania starszych osób na zakupy podczas pokazów organizowanych przez sprzedawców garnków, pościeli czy produktów medycznych.
Nieuczciwi handlowcy od lat bezkarnie wyłudzają od seniorów pieniądze, tłumacząc, że ich klienci wiedzą, jakie umowy podpisują. Sęk w tym, że sprzedawcy to najczęściej sprytni manipulatorzy, którzy namawiają do zakupu przeciętnych produktów za niezwykle wysokie ceny.

Pokazy z kamerą

Sprawą zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Rozważamy m.in. wprowadzenie obowiązku nagrywania pokazów, na które zapraszane są osoby starsze, czy określenie limitu kwotowego przy kupowaniu produktów poza lokalem przedsiębiorcy. Prace nad kształtem tego projektu trwają - mówi Agnieszka Majchrzak z UOKiK.
Pomysł urzędu poparła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, która przypomniała, że seniorzy to rosnąca grupa konsumentów. I często nie zna praw, jakie jej przysługują.

Nagrywanie pokazów dla osób starszych podoba się również Jerzemu Gramatyce, miejskiemu rzecznikowi konsumentów w Krakowie. - Możliwość odtworzenia przebiegu pokazów powinna zmniejszyć liczbę prób oszustwa - mówi Jerzy Gramatyka.

Seniorzy to duży rynek

W Polsce aktualnie jest ok. 9 mln osób powyżej wieku emerytalnego, w Małopolsce ok. pół miliona. Seniorzy to również ogromny rynek zbytu dla firm, nie zawsze uczciwych.

Ze statystyk wynika, że w 2016 r. rzecznik konsumentów podjął postępowania w ponad 70 sprawach dotyczących podejrzanych zakupów, w tym roku było ich nieco mniej.

W ok. 40 proc. spraw udaje się zakończyć spór ugodą polegającą na tym, że przedsiębiorca unieważnia umowę kupna-sprzedaży i zwraca pieniądze seniorom. W pozostałych przypadkach starsze osoby najczęściej musza pogodzić się z przegraną. Dla części emerytów oznacza to konieczność spłacania kredytu zaciągniętego na kilka tysięcy złotych na kupno garnków lub pościeli.

Są też i tacy, którzy sprawę kierują do sądu. - Jedna pani pozwała firmę, bo była pewna, że sprzedawca podrobił jej podpis na umowie. W sprawie został powołany nawet biegły grafolog - mówi Jerzy Gramatyka.

Rzecznik konsumentów dodaje jednak, że większość osób, które czują się poszkodowane, nigdzie tego nie zgłasza. - Najczęściej dlatego, że wstydzą się przyznać bliskim, iż dali się podejść lub dlatego, że zgubili umowę kupna i nie pamiętają kto im sprzedał, np. rzekomo leczniczy koc. W jednym przypadku udało nam się ustalić sprzedawcę po tym, jak zadzwoniliśmy do sąsiada oszukanej osoby. Okazało się, że jemu też oferowano sprzedaż koca, ale on dobrze zapamiętał handlowca - mówi Jerzy Gramatyka.

Dowód i odcinek renty

Każdy, kto kupi produkt, ma 14 dni na odstąpienie od umowy. Pod dwóch tygodniach szanse na odzyskanie pieniędzy maleją niemal do zera.

Rzecznik konsumentów informuje, że seniorzy powinni zachować szczególną ostrożność, kiedy są zapraszani na pokazy, a organizatorzy wymagają przyniesienia ze sobą dowodu osobistego i odcinka ostatniej emerytury lub renty.
- To powinien być sygnał, że głównym punktem organizowanego spotkania będzie nie pokaz, ale sprzedaż oferowanych produktów. Dlatego też dowód i odcinek emerytury należy zostawić w domu - ostrzega Jerzy Gramatyka.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 2. Czym jest nakastlik?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zakupy seniora pod okiem kamery - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska