Zamieszanie z receptami to efekt braku zdrowego rozsądku

3 stycznia 2012, 15:32

Moim zdaniem, zamieszanie z receptami, wynika z powszechnego w Polsce braku tzw. zdrowego rozsądku. Przecież jeśli np.ja, 75-letnia emerytka, przychodzę do "mojej" pani doktor, wciąż tej samej od kilkudziesięciu lat, to pani doktor doskonale wie, że jestem ubezpieczona i zna moje, wynikające z tego faktu uprawnienia do refundacji za leki.

Więc jeśli jest logicznie myśląca, to nie musi niczego się obawiać,wystawiając receptę bez pieczątki "refundacja do decyzji NFZ". A swoją drogą, to przykre, że nasz rząd wszystkich obywateli traktuje ,jak oszustów: pacjentów, lekarzy, aptekarzy. Każdy każdemu ma udowodnić, że nie jest oszustem. A to przecież odpowiednie urzędy powinny nam wykazać, że nimi jesteśmy.

Czytelniczka Zofia

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

[email protected]05.01.2012 00:49:28

To jest zwykłe napedzanie biurokracji - w Polsce 99% ludzi jest ubezpieczona z tych 1% tylko jakas mała część przyszłaby nielegalnie po refundacje , bo nawet nieubezpieczonemu trzeba udzielić pomocy w razie zagrożenia życia , a więc tylko PESEL powinien być podstawą do refundacji - a nasi biurokraci wyciagaja armate żeby strzelać do wróbla i szukaja kwadratowych jaj (przykładem jest mierzenie do milimetra recept ) Kafka by tego nie wymyślił. tak wiec cała para idzie w gwizdek a biurokraci jeszcze nie takie jaja wymyślą żeby udowodnić potrzebe swojego istnienia.Podejżewam że koszty operacji szukania przestępców przekraczaja kilkadziesiąt razy ewentualne nadużycia