https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zanieczyszczona woda w Racławce. Śnięte ryby w rzece i stawie. Niebezpieczny cykl zatruwania wody w dopływach Rudawy trwa

Barbara Ciryt
Interwencja służb w sprawie zanieczyszczonej wody w Racławce w Pisarach
Interwencja służb w sprawie zanieczyszczonej wody w Racławce w Pisarach OSP Krzeszowice
Zanieczyszczona została woda w Racławce, zwanej też Rudawką na granicy Pisar w gminie Zabierzów oraz Dubia w gminie Krzeszowice. Sytuacja jest coraz bardziej niebezpieczna, bo to kolejne zanieczyszczenie rzeki, a tym razem właściwie zatrucie wody, bo ostatecznie doszło do śnięcia ryb. Na miejsce zdarzenia wysłano zastępy straży pożarnych.

Skażenie wody i śnięte ryby

- Skażenie wody miało miejsce w rzece Racławce, a zanieczyszczona woda przepłynęła przez stawy z rybami na granicy Pisar i Dubia. Ktoś spuścił lub wylał niebezpieczne substancje do rzeki, które spowodowały zatrucie ryb - mówi nam jeden ze strażaków z gminy Zabierzów.

O niebezpiecznej substancji w wodzie służby porządkowe i ratownicze otrzymały powiadomienia w czwartek, 28 listopada tuż po godz. 10. Pierwsze informacje mówiły o skażeniu rzeki w Dubiu, potem jak wskazywali strażacy z OSP Krzeszowice okazało się, że zanieczyszczona woda jest nieco dalej w Pisarach przy ulicy Pstrągowej. Zanieczyszczone zostały prywatne stawy i tam właśnie doszło do śnięcia ryb.

- Działania służb polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wykonaniu próbek wody, które następnie zostały przekazane do WIOŚ Kraków - informują druhowie z OSP Krzeszowice.

Interwencje straży, policji, inspektorów

Na miejscu akcji byli: druhowie z OSP Krzeszowice i OSP Siedlec oraz strażacy z JRG 3 Kraków i JRG 6 Kraków, a także oficer operacyjny Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej PSP w Krakowie, policjanci z Komisariatu Policji w Krzeszowicach oraz przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Mieszkańcy gminy Zabierzów zwracają uwagę na nieustające problemy z zatruwaniem rzek i coraz większą butę trucicieli, którzy mimo interwencji nie reagują, swój proceder kontynuują.

Cykliczne zanieczyszczenia rzeki

Ostatnio o zanieczyszczeniu wody w Racławce mówił nam sołtys Rudawy Marcin Cieślak, interweniował do służb ze względu na nadmierne ilość piany w rzece. Dziś znów był zaniepokojony kolejnymi informacjami o zatruciu wody.

- Czyścimy, sprzątamy co roku tę rzekę, razem z wędkarzami zarybiamy ją, dbamy o samą rzekę, jak i jej otoczenie. A jakieś dranie nam trują to środowisko. Teraz coraz częściej ubolewamy nad zanieczyszczeniem wody, skażeniem do tego stopnia, że są śnięte ryby. Ktoś się czuje bezkarnie, nie boi się, bo nie ma u nas skutecznego działania służb i instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska - mówi sołtys Rudawy.

Podczas czwartkowego zanieczyszczenia rzeki sprawą zainteresowały się służby, woda zostać być zbadana przez WIOŚ, na wyniki czekają wędkarze i mieszkańcy, ale przede wszystkim na reakcję inspektoratu po tym skażeniu wody.

Piana w rzece Racławce w dopływie Rudawy

Problemy z czystością wody Racławki w Rudawie. Sołtys zaniep...

Do Polski popłyną kolejne środki z KPO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska