https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zapadlisko w Trzebini. Dwa miesiące będą trwały badania gruntu. Zapadlisko zasypano bez ekshumacji

Sławomir Bromboszcz
Opracowanie:
Badania na terenie cmentarza w Trzebini
Badania na terenie cmentarza w Trzebini Urząd Miasta Trzebini
Zapadlisko, które w ubiegłym tygodniu powstało na terenie cmentarza parafialnego przy ul. Jana Pawła II w Trzebini, zostało zasypane. Trwają badania gruntu przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu. Od ich wyników będzie zależało to, czy cmentarz zostanie otwarty.

Zapadlisko w Trzebini. Trwają badania gruntu. Prace potrwają dwa miesiące

Badania próbek wody nie wykazały nieprawidłowości. To główne informacje przedstawione przez służby i właściwe instytucje na dzisiejszym posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, zwołanym przez wojewodę małopolskiego Łukasza Kmitę.

Zgodnie z opinią ekspertów Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., nie było możliwe przeprowadzenie na terenie cmentarza ekshumacji. Niestabilność terenu mogłaby zagrażać bezpieczeństwu osób podejmujących takie prace. Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. niezwłocznie przystąpiła do zasypania zapadliska przy użyciu specjalnych materiałów. Zmarli spoczywający w grobach, które uległy zniszczeniu, zostaną godnie upamiętnieni. Ustalenia z rodzinami koordynuje miejscowa parafia.

W ubiegły czwartek rozpoczęły się badania gruntu na cmentarzu, prowadzone z ramienia Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. Wykonywane są one przy użyciu specjalistycznego sprzętu i techniki georadarowej. Po przeprowadzeniu takiego skanowania terenu będzie możliwa ocena stanu gruntu i zagrożeń związanych z ewentualnym powstawaniem kolejnych zapadlisk. Na podstawie tych badań Spółka przekaże administratorowi cmentarza rekomendacje dotyczące możliwości otwarcia cmentarza dla wiernych.

Jak zadeklarowali przedstawiciele Spółki, w toku są również badania rozszerzone i prace profilaktyczne, obejmujące sąsiednie tereny. Są one prowadzone we współpracy z ekspertami a Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i potrwają około dwóch miesięcy.

Dziękuję wszystkim za sprawność i szybkość działania. Są to niełatwe chwile dla rodzin osób, których groby zostały uszkodzone. Dziękuję za bezpośredni kontakt z tymi rodzinami i wypracowywanie rozwiązań, które odpowiadają ich oczekiwaniom. To bardzo delikatna sprawa, wymagająca delikatności i zrozumienia. Dlatego tak ważne jest szybkie przystąpienie do konkretnych prac. Kluczem do dalszych działań są badania specjalistyczne. Oczekujemy na ich wyniki. Służby podległe wojewodzie są w gotowości do pełnego wsparcia, jeśli takie będzie konieczne – podsumowuje wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Wysokie ceny paliw. Polacy szukają oszczędności

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska