Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd powiatu wycofał się na rok z planów restrukturyzacji oświaty

Lech Klimek
Brak zmian w systemie działania szkół powiatowych może w niedalekiej przyszłości doprowadzić do załamania się finansów powiatu.

Zarząd Powiatu wycofał się z planowanej restrukturyzacji szkół. W gabinecie starosty dziennikarze zostali poinformowani o tym, jak faktycznie to wygląda. Starosta Karol Górski i jego zastępca Jerzy Nalepka chcieli na tym spotkaniu usystematyzować problematykę, która wzbudziła tak silne emocje.

- Zarząd powiatu gorlickiego na swoim posiedzeniu ustalił pewne ramy restrukturyzacji powiatowej oświaty - mówił Karol Górski. - W roku 2000 mieliśmy ok. 8200 uczniów, natomiast w roku 2014 mamy ich niestety tylko 4400 - dodał. Prognozy demograficzne na kolejne lata nie napawają optymizmem, według nich pod koniec tej kadencji samorządu w szkołach ponadgimnazjalnych naukę podejmie około 3400 absolwentów gimnazjów, zmiany są nieuniknione.

Proponowana zmiana miała zapewnić nauczycielom gwarancje pracy, a uczniom dostęp do szerokiej oferty edukacyjnej. - Łatwiej trudne czasy jest przetrwać w grupie, wydawało nam się, że nauczyciele utrzymaliby wtedy swoją pracę, natomiast koszty funkcjonowania takiego systemu byłyby pomniejszone - kontynuował Górski. - Wspólna byłaby administracja i obsługa, a ta w latach 2000-2014 wzrosła ze 120 do 156 etatów.

Wzrost etatów administracyjnych miał związek z uruchomieniem CKPiU w Gorlicach oraz Powiatowym Zespołem Placówek Oświatowych w Bieczu. Koszty, jakie związane są z funkcjonowaniem gorlickiej oświaty, to około 41 mln złotych. W związku z tym, że każdego roku ubywa od 200 do 250 uczniów, subwencja oświatowa będzie obniżana w najbliższych latach o średnio 1 mln rocznie. W starostwie powiatowym przy bardzo niskich dochodach własnych już zaczyna brakować środków na inne zadania, choćby utrzymanie i modernizację Domów Pomocy Społecznej.

- Ja zawsze powtarzam, małe jest piękne i małe szkoły są przyjazne dla nauczycieli i dla uczniów, tylko są niestety droższe - dodał starosta. - Musimy znaleźć kompromis, żeby szkoły dostosować do naszych możliwości finansowych - tłumaczył. Plan zarządu powiatu nie przewidywał tworzenia szkół molochów, jakim był choćby ZSZ, zwany popularnie "budowlanką", kiedyś największa szkoła w byłym województwie nowosądeckim, uczyło się w niej 1700 uczniów. Połączone szkoły w powiecie gorlickim miałyby po około 500 uczniów, co z perspektywy wysokości subwencji wydaje się liczbą optymalną.

Zarząd powiatu, odkładając restrukturyzację na co najmniej rok, zwrócił się do dyrektorów placówek, które miały jej podlegać, o opracowanie indywidualnych planów ratunkowych. Jerzy Nalepka, powołując się na swoje doświadczenie w zarządzaniu szkołą, stwierdził, że nie widzi jakichś wielkich możliwości w oszczędnościowych działaniach pojedynczych szkół. Szkoły już teraz mają problemy finansowe, a 90 procent ich wydatków to wydatki osobowe, czyli wynagrodzenia.

- Mamy rok przed sobą, być może nie doceniam moich koleżanek i kolegów i być może wymyślą rzeczywiście propozycje takie, które będą do przyjęcia i które przyniosą jakąś racjonalizację wydatków. Jesteśmy na to otwarci - powiedział Nalepka.

Starosta zapytany, czy nie- obawia się, że to pierwsze ustępstwo spowoduje eskalację żądań innych środowisk, odpowiedział: - Zarząd Powiatu za wszelką cenę chce uniknąć rozwiązań siłowych. W zasadzie moglibyśmy podjąć stosowne uchwały na posiedzeniu Rady Powiatu i przeforsować te rozwiązania, które zostały zaproponowane. Natomiast nie chcemy tego robić. Chcemy słuchać głosu dyrektorów, rad pedagogicznych, a przede wszystkim młodych ludzi, którym zależy na wykształceniu. Zarząd Powiatu Gorlickiego nie pierwszy raz występuje w obliczu takiego kryzysu. Pamiętamy rok 2010, podobna sytuacja była w szpitalu. Tam dzięki konsekwencji zarządu powiatu gorlickiego, dyrektora szpitala, udało się wykonać restrukturyzację. Pewnie gdybyśmy wówczas zawahali się, nie byli konsekwentni, to szpital gorlicki z pewnością nie byłby w takiej kondycji, w jakiej mamy go w roku 2014 i teraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska