https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbrodnia w Jaworniku - sąd surowy dla zabójców

Artur Drożdżak
fot. Artur Drożdżak
25 lat więzienia dla Mariusza D. i 15 lat dla Piotra S. - takie kary otrzymali dwaj oskarżeni o brutalne zabójstwo na tle rabunkowym. Ofiarą mężczyzn padł 65-letni Stanisław P. z Jawornika koło Myślenic. Pokrzywdzonemu zrabowano 800 złotych. Wyrok krakowskiego sądu nie jest prawomocny.

37-letni Mariusz D., ps. "Kuba", nie przyznawał się do winy i milczał na temat okoliczności dokonanej zbrodni. Współoskarżony 27-letni Piotr S. był bardziej rozmowny, ale za każdym razem opowiadał skrajnie odmienną wersję przebiegu tragicznego zajścia.
Zdaniem sądu, oskarżeni, wielokrotnie karani recydywiści, postanowili obrabować 65-letniego pokrzywdzonego. Jego zabójstwa dokonali w nocy z 26 na 27 czerwca ub.r. Pokrzywdzony uchodził za majętnego, ale po rozwodzie zamieszkał w budynkach socjalnych w Jaworniku. Żył z renty, w ostatnim czasie otrzymał też 100 tys. zł. Bywało, że inni lokatorzy budynków podkradali mu pieniądze i jedzenie. W końcu mężczyzna padł ofiarą zabójstwa.

Martwego Stanisława P. znaleziono 27 czerwca ub.r. w mieszkaniu socjalnym. Policję powiadomiła kobieta, która przez uchylone drzwi zauważyła leżącego na podłodze sąsiada. Okazało się, że miał obrażenia głowy, połamane w 26 miejscach żebra, uraz czaszki i narządów wewnętrznych. Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała dwóch podejrzanych mieszkańców Jawornika - Mariusza D. i Piotra S.

Wyszło na jaw, że jeszcze w noc zabójstwa Mariusz D. zwierzył się znajomemu, że "razem z Piotrkiem zabili Staszka". Mieli mu zadawać ciosy nożem. Potem okazało się, że pokrzywdzony był bity, kopany, "kolankowany", miał złamane żebra, pękniętą czaszkę. Zmarł na skutek uduszenia, gdy zabójcy uciskali mu swoim ciężarem klatkę piersiową. Mężczyzna nie mógł oddychać co najmniej przez trzy minuty, taki był mechanizm jego śmierci. Oskarżonych obciążyły zeznania świadków, którym zwierzali się z dokonania zbrodni i ślady krwi zabitego na ich ubraniach.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
As
Jak długo spokojni ludzie beda mordowani, a żule po 10 latach wyjdą na wolność, jak długo!!!? Amerykanie przy wprowadzaniu demokracji karali kara śmierci morderców bez względu na wiek i płeć. W Polsce powstała "Mafia Sędziowska" "Mafia Prokuratorska" która nie ma nic wspólnego z praworządnością dyletanci i amatorszczyzna. Jak zatrzymają dziadka po 1 piwie to poniewierają nim jak szmatą, a oszust czy bandyta to święta krowa i nie wolno ruszać, bo nie wiadomo czy nie było się przypadkiem na darmowym ochlaju.
s
se se se...
stryczek... tyle w temacie...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska