https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbylitowska Góra. Powiatu nie stać na odkupienie dworu. Ucierpią chore dzieci [WIDEO]

Paweł Chwał
Beata Leśniak z 12-letnią Magdą przed dworem w Zbylitowskiej Górze, w którym mieści się SOSW. - Nie dopuszczamy myśli, aby ośrodek mógł zostać stąd zabrany. To byłby szok - mówi
Beata Leśniak z 12-letnią Magdą przed dworem w Zbylitowskiej Górze, w którym mieści się SOSW. - Nie dopuszczamy myśli, aby ośrodek mógł zostać stąd zabrany. To byłby szok - mówi Paweł Chwał
Rodzice 72 upośledzonych umysłowo dzieci będą walczyć o to, aby Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy pozostał w Zbylitowskiej Górze.

Zbylitowska Góra. Powiatu nie stać na odkupienie dworu

autor: Paweł Chwał/Gazeta Krakowska

Przyszłość placówki stanęła pod znakiem zapytania, po tym jak ponad 3-hektarowy park z dworem w Zbylitowskiej Górze odzyskali spadkobiercy byłych właścicieli posiadłości. Ci zapewniają wprawdzie, że nie mają nic przeciwko ośrodkowi i chętnie odsprzedadzą nieruchomość powiatowi, ale starostwo nie jest w stanie spełnić ich oczekiwań finansowych. - Gdybyśmy chcieli odkupić od nich dwór i park, to musielibyśmy wyłożyć od ręki 3,3 miliona złotych. Do tego - za tak zwane bezumowne korzystanie z nich przez ostatnich 12 lat - mamy zapłacić 2,7 miliona złotych. W sumie roszczenia spadkobierców opiewają na kwotę 6 milionów. Nie dysponujemy takimi pieniędzmi. Jeśli cena nie zostanie obniżona, będziemy musieli przenieść ośrodek gdzie indziej - tłumaczy Zbigniew Karciński, wicestarosta tarnowski.

Zbylitowska Góra. Powiatu nie stać na odkupienie dworu

autor: Paweł Chwał/Gazeta Krakowska

Takiego scenariusza nie biorą pod uwagę wychowawcy pracujący w SOSW w Zbylitowskiej Górze oraz rodzice 72 dzieci, które obecnie w nim przebywają.
- Moja córka przyzwyczaiła się do tego miejsca i je pokochała. Gdyby musiała teraz dojeżdżać gdzie indziej, przeżyłaby ogromną traumę, która skutkowałaby cofnięciem w rozwoju i zaprzepaszczeniem tego wszystkiego, co osiągnęliśmy przez kilka lat terapii. Boję się wręcz tego, że nasiliłyby się u niej ataki padaczki, a skąpa i tak mowa zostałaby całkowicie zahamowana - mówi Beata Leśniak, mama 12-letniej Magdy z zespołem Downa, która od czterech lat uczęszcza do ośrodka w Zbylitowskiej Górze. Podobne niepokoje ma większość rodziców, których niepełnosprawne dzieci uczą się w SOSW. Połowa z nich dowożona jest tutaj codziennie z całego regionu, połowa mieszka w internacie.

- Tak dobrze się u nas czują, że czasem nie chcą wracać nawet na weekendy do swoich domów - mówi z dumą Michał Stach, dyrektor ośrodka.

Jednym z największych atutów SOSW w Zbylitowskiej Górze jest hipoterapia, na potrzeby której starostwo kilka lat temu za ponad 1,5 mln złotych wybudowało nawet krytą ujeżdżalnię koni. Zajęcia mogą odbywać się w niej przez cały rok, także gdy pada deszcz czy śnieg.

- Dzięki tej ujeżdżalni i parkowi, w którym dzieci mają zapewniony spokój, nasz ośrodek ma wyrobioną wysoką markę w całej Polsce. Zbylitowska Góra słynie z tego, jak wiele dobrego udaje się tutaj robić dla chorych dzieci, aby przywrócić ich do społeczeństwa. Nie ma drugiego takiego miejsca w powiecie, gdzie tego typu ośrodek można byłoby przenieść, bez szkody dla jego podopiecznych - przekonuje Maciej Witek, pedagog specjalny w SOSW.

Władze powiatu brały pod uwagę pobliski Wojnicz, gdzie na potrzeby ośrodka miały zostać nadbudowane dodatkowe piętra na obecnym internacie przy Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych. Takie rozwiązanie nie wchodzi jednak już w grę, gdyż w czwartek, podczas nadzwyczajnej sesji, wojniccy radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie sporządzenia nowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasteczka, w której stoi internat. Według nowego planu, jego rozbudowa będzie niemożliwa.

Ostateczna decyzja o tym, czy powiat odkupi dwór z parkiem w Zbylitowskiej Górze, zapadnie po kolejnych rozmowach z pełnomocnikiem spadkobierców dworu i parku w Zbylitowskiej Górze, zaplanowanych na 18 maja. Specjalny list do nich, o obniżenie kwoty roszczeń, skierowali m.in. rodzice i kadra SOSW.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
michał głód
nie wolno totykaś tego ośrodka specjalnego nie ma takich jak nieh to nastałe ten ośrodek
po latach 566po latach było to franciszek żaba ja towiem że drzeciego po wojnie było
siudme niebo
m
m.
Rodzice sami z własnej inicjatywy wybrali się do Starostwa... Uczniowie też mieliby sporo do powiedzenia...
O
Obserwator
Po rozmowach z prawnikami właścicielek dworu w dniu 18 maja sytuacja dzieci niepełnosprawnych nie zmieniła sie. Przyszłość SOSW w Zbylitowskiej Gorze wisi na włosku. Właściciele stawiają wysokie wymagania finansowe, Starostwo nie jest im w stanie sprostać. Przeniesienie Ośrodka w inne miejsce to zniweczenie wieloletniej pracy rodziców i wychowawców placówki.
A tak przy okazji ciekawe czy ktoś z radnych powiatu spotkał sie już z uczniami i rodzicami by poznać ich stanowisko?
m
michał głód
nie wolno sprzetaś tej szykóły
m
malgorzata
Nie wyobrażam sobie ze takie piękne miejsce i tak utrzymane oraz cały czas udoskonalanie do potrzeb dzieciaków niepełnosprawnych będzie zamknięte lub przeniesione. Sytuacja jest dramatyczna lecz kochani gorąco wierze ze wszystko pozytywnie się zakończy. Miłości,serce,poswiecenie, trudy, za angażowania, starania, wszystkich pracowników ośrodka które wkłada,i i wkładają te prawny i finansowy problem przezwycięży .matuchna nasza nie pozwoli na to a moj synek Hubert krtory już jest aniolkiem i byl brównież dzieciaczkiem korzystającym z tego ośrodka i-miejsca ,będzie czuwał.goronco się modlić.pozdrawiam .uklony dla pana Michała,stacha,oraz pani Marty.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska