Zima bez świątecznych iluminacji i lodowisk w sądeckich uzdrowiskach? Samorządy rozważają różne możliwości, aby oszczędzać energię

27 września 2022, 16:08

„Zimowy Park Świetlnych Postaci Bajkowych” powstał w Muszynie w ubiegłym roku. Czy będzie można go podziwiać tej zimy?

Sądeckie uzdrowiska co roku przyciągały turystów w okresie zimowym świątecznym oświetleniem i zimowymi atrakcjami, takimi jak między innymi lodowiska. Wobec wzrostu cen energii samorządy biorą pod uwagę różne możliwość oszczędzania. Choć w żadnym z nich ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, to trwają burzliwe dyskusje.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

Jak przyznaje burmistrz Muszyny Jan Golba, chciałby uniknąć wprowadzania jakichkolwiek zmian, ale być może jako samorząd będą do tego zmuszeni. Jego zdaniem miejscowości utrzymujące się z turystyki są wobec zaistniałej sytuacji w szczególnie trudnym położeniu.

- Jesteśmy miejscowością uzdrowiskową i bezpieczeństwo turystów jest dla nas bardzo ważne. Wyłączenie latarni nie byłoby rozsądnym rozwiązaniem. Dyskutujemy jednak, co zrobić z oświetleniem świątecznym i noworocznym, które było w ostatnim czasie dla Muszyny bardzo charakterystyczne - mówi Golba.

Podkreśla, że iluminacje są swego rodzaju turystycznym produktem Muszyny i tym dotychczas w zimowych miesiącach uzdrowisko przyciągało gości.

- To dla nas w pewnym sensie być, albo nie być, a cała sytuacja to potężne wyzwanie i trudna decyzja. Mamy nadzieję, że jako samorządy otrzymamy jakąś pomoc ze strony rządu i nie będzie to konieczne - dodaje burmistrz.

Muszyna rozważa również, czy w tym sezonie zimowym - jeśli samorządy nie otrzymają żadnego wsparcia - uruchomione zostanie lodowisko. Wiadomo, że co roku jego funkcjonowanie generowało spore koszty.

- Urządzenia są bardzo energochłonne i to dla nas wiąże się z dużymi kosztami. Podobnie sytuacja wygląda z wyciągami narciarskimi. Pytanie, czy prywatni przedsiębiorcy będą się decydowali na ich uruchomienie? - mówi Golba.

Jak sytuacja wygląda w Krynicy-Zdroju? Burmistrz Piotr Ryba zaznacza, że na ten moment nie podjęto jeszcze żadnych decyzji, ale jest zdania, że oświetlenie uliczne powinno zostać utrzymane. Nie bierze też pod uwagę wyłączenia ogrzewania w szkołach czy urzędach.

- Będziemy się z tym mierzyć, ale to co musi być ogrzane, ogrzewane będzie. Na ulicach też nie może być ciemno bo to wpływa na bezpieczeństwo, a nas zimą odwiedzają przecież turyści i spacerują ulicami. Nie chcemy na nich oszczędzać - komentuje Ryba.