https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ziobro przysłał do sądu nieważne zaświadczenie lekarskie

Artur Drożdżak
Z prawej prof. Dariusz Dudek
Z prawej prof. Dariusz Dudek fot. Anna Kaczmarz
Europoseł Zbigniew Ziobro, jego brat Witold i matka Krystyna Kornicka-Ziobro, bez usprawiedliwienia nie stawili się w krakowskim sądzie na procesie prof. Dariusza Dudka. Rodzina Ziobrów oskarża kardiologa ze Szpitala Uniwersyteckiego o zaniedbania i uważa, że to w ich wyniku zmarł Jerzy Ziobro, ojciec polityka. Proces kardiologa nie mogł się rozpocząć już po raz kolejny.

- Zbigniew Ziobro przysłał w nocy do sądu druk L-4, kontynuację zwolnienia lekarskiego, ale zostało ono wydane przez lekarza francuskiego - poinformowała sędzia Agnieszka Pilarczyk. Zgodnie z polskim prawem, takie zaświadczenie jest nieważne.

Sąd prawie od tygodnia nie może się także skontaktować z Krystyną Kornicką-Ziobro. Chce oskarżycielkę sprowadzić na rozprawę karetką i przesłuchać w obecności lekarzy. To ma być gwarancją jej praw. Jednak kobieta nie odbiera ani telefonu komórkowego, ani stacjonarnego. Sąd poprosił więc o pomoc policję. Funkcjonariusze byli u kobiety dwa razy w jej domu w Krynicy, nikogo nie zastali, a od sąsiadów dowiedzieli się, że "pani jest na badaniach w Krakowie".

Na rozprawę nie dotarł też trzeci oskarżyciel Witold Z., brat europosła. - Mój klient skontaktował się ze mną telefonicznie 10 minut przed rozpoczęciem procesu i powiedział, że udaje się z matką do szpitala - oznajmił mec. Piotr Sak. Jaka to placówka i w jakim mieście, tego już się nie dowiedział, połączenie zostało przerwane. Gdy sędzia pytała o szczegóły, mec. Sak odparł, że jeszcze nie ma zdolności lokalizacji swoich klientów. - To niepotrzebna złośliwość - odpowiedziała sędzia Pilarczyk.

Adwokat nie wiedział też, czy Witold Z. dostarczył usprawiedliwienie swojej nieobecności na rozprawie w grudniu ub.r. Obiecywał to już kilka razy, na razie druk do sądu nie dotarł.

Sędzia poinformowała, że sprawa, z powodu długiego czasu jej trwania, jest w zainteresowaniu Ministerstwa Sprawiedliwości.
W akcie oskarżenia, złożonym w lipcu 2011 roku przez rodzinę zmarłego, czworgu lekarzom ze Szpitala Uniwersyteckiego zarzucono, że "pomimo ciążącego na nich szczególnego obowiązku opieki nad pacjentem Jerzym Ziobro narażony on został na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, skutkiem czego pacjent 2 lipca 2006 r. zmarł".

Ostatecznie sąd umorzył sprawę wobec trojga lekarzy. Ziobrowie nie składają broni - 14 marca Sąd Najwyższy zajmie się kasacją wniesioną przez prokuratora generalnego w sprawie tego umorzenia. Na razie tylko prof. Dudek odpowiada karnie. Jego proces sąd odroczył do 30 marca br., już po wyroku SN.

Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
józio z Krakowa
zwykły obywatel dawno już zostałby ukarany-ci w żywe oczy łżą jak BURE SUKI-i wszystko ok.I TAKIE COŚ CHCE STARTOWAĆ W WYBORACH NA PREZYDENTA-OSZUST NA OSZUSCIE OSZUSTEM POGANIA-adwokat nie gorszy?
J
Jan
zgadzam się że to prostak ale nie koniecznie z Krynicy przecież on zawsze w wywiadach identyfikuje się z Krakowem osobiście uważam że to nie on powinien się wstydzić Krynicy tylko ona jego za czasów szkoły nic ciekawego sobą nie reprezentował więc nie piszcie że jest prostakiem z Krynicy bo u nas może są i prości ludzie ale NORMALNI
z
zniesmaczony
to jest jawne bimbanie z wymiaru sprawiedliwości !! ukarać całą nawiedzoną rodzinkę i po krzyku. Z. Ziobro po studiach prawniczych a zachowuje się jak prostak !! z Krynicy !!
q
qwerty
Ziobro dostarczył nieodpowiednie zwolnienie! Proponuję trybunał stanu albo co najmniej zwołać komisję sejmową w tej sprawie. A już napewno trzeba o tym skandalu napisać kilka artykułów no i program w TVN.
J
JA
To co wyprawiają państwo Z.jest niepoważne nie dość, że kpią z sądu to jeszcze wszyscy za to płacą śmiech na sali bo to chodzi o ich tatusia a inni mogli wielokrotnie umierać z bólu zęba a pani Z.i tak na kasę chorych nie przyjęła bo trzeba było na państwowej posadzie kasę prywatnie robić bo dzieci były na studiach i teraz widać jaką posiada były minister sprawiedliwości że łamie prawo ciekawy jestem czy zostaną ukarani za zniewagę sądu chyba raczej nie bo papuga ich wybroni a szaraki umierać będą bo lekarzy pozamyka pan Z
J
Ja
?
J
Ja
?
G
Gość
Były ( na szczęście ) minister sprawiedliwości nie wie jakie zaświadczenie jest ważne w polskim sądownictwie.
j
jano
Oni mu tego nie darują, ja to wiem. Nie darują!

A leczyć sie musi za granicą bo tutaj strach.
p
prawnik z koziej wólki
Europoseł Zbigniew Ziobro, jego brat Witold i matka Krystyna Kornicka-Ziobro, bez usprawiedliwienia nie stawili się w krakowskim sądzie ??? no masz ci los,,co za zniego prawnik ?? i taki człowiek był ministrem Sprawiedliwości ??? KOMPROMITACJA !!!!
m
mag
"and the justice for all"
R
Rodzina Z
W końcu rychło upadnie Solidarna Polska. Wstyd mi, że taki prostak reprezentuje nas w Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że to koniec panie Z i partii
D
Dziadek
Bardzo ciekawe !!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska