Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żłobki. Dzieci przybywa, a Kraków za nimi nie nadąża

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Andrzej Banaś
Kraków chwali się, że jeśli chodzi o miasta metropolitalne, ma jeden z najwyższych współczynników miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 w stosunku do liczby tych maluchów. W 2015 roku średnia dla Małopolski wynosiła 5,2 proc., a dla Krakowa 18,7 - wliczając w to dofinansowywane miejsca w niepublicznych placówkach. Obecnie to aż 24,6 proc. dzieci tutaj mieszkających. Szkoda tylko, że te liczby nie cieszą tych wszystkich młodych rodziców, którzy rwą włosy z głowy i alarmują, że w Krakowie dramatycznie brakuje żłobków. Ani radnych dzielnic takich jak Zwierzyniec, gdzie po prostu nie ma ani jednego publicznego żłobka.

**CZYTAJ TAKŻE:

Kraków. Brakuje żłobków, a spór o dopłaty do placówek niepublicznych trwa

**

W sytuacji, gdy rząd stawia na rodziny, pompuje pieniądze w program 500+, w ślad za tym w program Maluch+, wspierający rozwój instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3, w tym żłobków i klubów dziecięcych - Kraków wypada jakoś blado.

Rodzice nowo narodzonych dzieci dochodzą w naszym mieście do konkluzji, że powinni gnać do gminnego żłobka niemal w dniu porodu. Co zresztą i tak nie byłoby gwarancją zapewnienia swojemu dziecku opieki po zakończeniu urlopu macierzyńskiego - słyszą przecież od dyrektorek, że czas oczekiwania w kolejce, na długiej liście rezerwowej, to około dwóch lat.

Krakowski magistrat pytany o plany tworzenia żłobków w najbliższym czasie zapowiada dwa nowe, a w nich łącznie mniej niż 100 miejsc...

W tej kwestii stolica Małopolski nie wpisuje się ani w ogólnopolski trend dobrego klimatu dla powiększania rodzin, ani nie nadąża za lawinowym rozbudowywaniem się nowych osiedli, dostawianiem nowych bloków w każdej wolnej przestrzeni. A przecież to ten sam Urząd Miasta zatwierdza projekty i wydaje pozwolenia na budowę dla tych mnożących się inwestycji.

Ocenia się, że pilnie powinno w Krakowie wyrosnąć około 10 żłobków. Czy urząd mógłby się tym w końcu przejąć?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Żłobki. Dzieci przybywa, a Kraków za nimi nie nadąża - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska