Smutna wiadomość nadeszła z Tczwa. Mały Jaś nagle dostała ataku sepsy i wysoko gorączkował aż do temp. 43 stopni. Niestety mimo szybkiego leczenia zmarł.
Przypomnijmy Jaś Bieliński urodził się w 27 tygodniu ciąży i ważył zaledwie ważył 960 gramów. Nie oddychał, był cztery razy reanimowany i szybko trafił na oddział intensywnej terapii dziecięcej. Szereg badań i konsultacji lekarskich wykryło u niego m.in. wrodzoną przepuklinę oponowo-rdzeniową, wadę mózgowia oraz ciężką dysplazję oskrzelowo-płucną. Jaś cały czas przebywał w szpitalu. Na leczenie chłopca potrzebne było 400 tys. euro. Pieniądze zbierał Krzysztof Zyskowski, któremu pomagał Daniel Janowiec. Ich akcja „Przez Polskę po Marzenia” zyskała duży rozgłos, za sprawą rowerowego rajdu znad morza do Nowego Sącza.
KONIECZNIE ZOBACZ
Miss Studniówki 2019. Najpiękniejsze maturzystki z Małopolski! Zobacz zdjęcia
Tych osób poszukuje sądecka policja. Zobacz ich dane i zdjęcia! [LISTY GOŃCZE]
Polscy uczniowie piszą klasówki, a nauczyciele... płaczą. Oto hity szkolnych sprawdzianów!
Aniołki Ludomira Handzla. Prezydent Nowego Sącza zatrudnia więcej kobiet od poprzednika [ZDJĘCIA]
Sądecczyzna. Gwiazdy i celebryci z sądeckimi korzeniami. Zobacz zdjęcia
Najdziwniejsze polskie nazwiska. A co, gdybyś ty miał tak przechlapane?