Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znalazła robaka w rybie [ZDJĘCIE, INTERWENCJA]

Maria Mazurek
Niespodzianka znaleziona w rybie
Niespodzianka znaleziona w rybie
Jolanta Imielska poszła w sobotę do sklepu Auchan. Kupiła w nim kilogramowy kawałek ryby. Jak okazało się po powrocie do domu, z robakiem w środku. Hipermarket Auchan w Bonarce słynie zasłużenie z dużego - jak na Kraków - wyboru świeżych ryb i owoców morza.

Spotkałaś (-eś) się z podobną sytuacją? Sprzedano Ci przeterminowane jedzenie? Daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

Jolanta Imielska lubi próbować nowych smaków. Zainteresowała się więc świeżą, wyłożoną na lodzie rybą konger. Około siedmiokilogramowy okaz wystawiony był w całości.

- Poprosiłam pracownika o odkrojenie kilogramowego kawałka - opowiada kobieta. - Po przyjściu do domu i wyjęciu ryby z siatki okazało się, że chodzi po niej obrzydliwy, brązowy, obły robal - wspomina. Kobieta poszła do sklepu, oczekując wyjaśnień od pracowników.

Zamiast tego usłyszała od nich, że to nic poważnego i żeby po prostu złożyła reklamację. Poczuła się zignorowana. - Nie dość, że sprzedają rybę z robakiem, to jeszcze bagatelizują problem - denerwuje się.

Natychmiast zgłosiła sprawę do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, która przekazała ją jednostce powiatowej.

Paweł Połapski, kierownik sekcji żywności w powiatowym sanepidzie twierdzi, że inspektorzy do sprawy podeszli bardzo poważnie. Wczoraj odwiedzili sklep. W laboratorium dokładnie skontrolują kawałek ryby, który kupiła pani Jolanta. Prawdopodobnie kontrola obejmie też weterynarza, który dopuścił rybę do sprzedaży. - Na razie jednak nie mamy wyników badań. Kilka dni musimy poczekać na odpowiedź, jakie to organizmy oraz czy są groźne - zapowiada.

Dorota Patejko, rzeczniczka Auchan tłumaczy: - W rybach naturalnie żyją robaki obłe, tzw. nicienie. Jeśli ryba jest filetowana, to nie ma prawa ich tam być. Ale jeśli jest sprzedawana w całości, taka sytuacja może się zdarzyć - mówi. Chce, by ze szczegółowymi wnioskami wstrzymać się do czasu wyników badań. - Co do zlekceważenia klientki przez pracowników, w ich imieniu przepraszam - dodaje.

Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska