Trzech mężczyzn zauważyło w Lasku Borkowskim pudełko, które się poruszało.. okazało się, że w środku znajdują się szczeniaki.
"Gdy zaczęli się zbliżać do niego pudło zaczęło się ruszać… Panowie na szczęście nie uciekli z krzykiem, ale postanowili sprawdzić co też tajemniczy pakunek kryje. Ich oczom ukazała się wielka kulka futer w różnych odcieniach, na która składało się pięć małych, około 2-3 miesięcznych szczeniaków rasy słabo określonej" - czytamy na stronie Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Panowie niezwłocznie powiadomili KTOZ, a przybyli na miejsce inspektorzy przewieźli szczeniaki do krakowskiego schroniska. W schronisku cała piątka została odrobaczona, odpchlona i za 14 dni będzie gotowa do adopcji.